Uczestnicy programu zostali zakwaterowani w pięknej rezydencji, znajdującej się w Piasecznie. W cichej i spokojnej okolicy mogą oczekiwać nowych zadań. O wyjątkowości działki świadczą ponad stuletnie dęby objęte ochroną oraz luksusowe posiadłości w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Budynek stoi na delikatnym wzniesieniu w otoczeniu zieleni.
W poprzednim odcinku, uczestnicy byli zapraszani do finału. Jurorzy osobiście jeździli po Polsce z zaproszeniami. Wybrani nie wiedzieli kogo spotkają w domu "Top Model". Pytanie, kto również dostał się do szczęśliwej czternastki, pozostało tajemnicą do końca. Grupa oczekiwała przybycia kolejnych uczestników, goszcząc się w głównym salonie. Wysoki sufit oraz piękne okna nadają temu pomieszczeniu klasy, a żyrandol z Murano wiszący nad ich głowami dodaje pomieszczeniu prestiżu. Warto zaznaczyć, iż podobne żyrandole kosztują od 10 tysięcy euro wzwyż.
Po przywitaniu oraz pierwszych radościach (i rozczarowaniach), uczestnicy musieli wybrać sobie sypialnie. Biorący udział w programie śpią w pokojach koedukacyjnych, lecz jeden został zajęty w całości przez panów. Jest również pokój specjalny, przewidziany jedynie dla zwycięzcy odcinka. Jego wielką zaletą, pomijając prestiż i wyższy standard, jest multimedialna szafa. Dzięki niej, można wybrać sobie ubrania z oferty internetowego sklepu.
To dom "Top Model" i przypominają o tym, zawieszone zdjęcia uczestników poprzednich edycji. Na głównej klatce schodowej, możemy znaleźć zdjęcia najbardziej rozpoznawalnych uczestniczek. Pojawia się Michalina Strabel (zapamiętana za niezwykle ekspresyjną urodę), Marta Sędzicka (która w poprzedniej edycji zajęła trzecie miejsce) oraz zwyciężczyni czwartej edycji Osuenhe "Osi" Ugonoh.
Piętrowe łóżka w sypialni chłopców nadają wojskowego sznytu. Metalowe łóżka wraz z szarą wykładziną i żyrandolem o metalicznym blasku, jakby same mówiły: to pokój facetów. Nie sposób się nie zgodzić. Warto zaznaczyć, iż każda sypialnia miała swoją własną łazienkę.
Piękny pokój na poddaszu, pomimo skosów wydaje się całkiem pojemny. A okno pośrodku daje dużo światła wewnątrz. Tak samo z resztą, jak małe świetliki po przeciwnej stronie. Ten pokój wybrali uczestnicy w mieszanym składzie.
Jadalnia zmieniła się w miejsce, gdzie jury może podzielić się swoimi uwagami z uczestnikami. Całość zdobi wielki fotoobraz Joanny Krupy, głównej prowadzącej i przewodniczącej jury. W całym domu są porozstawiane podświetlane manekiny. W końcu to program dla przyszłych modelek i modeli.
Druga część salonu zamieniła się na etap kręcenia odcinków "Top Model" w prowizoryczny wybieg dla uczestników. Na białym tle i w pełnym świetle, nie uda się ukryć nawet najmniejszego złego ruchu.
Tak wyglądało pomieszczenie przed zamianą w wybieg dla modeli i modelek.