Bezpieczny kredyt 2 proc. to narzędzie kredytowe, na które czekało wielu Polaków. Umożliwia on zaciągnięcie zobowiązania (należy spełnić odpowiednie kryteria) na atrakcyjnych warunkach. Można go również łączyć z tzw. kredytem bez wkładu własnego. Nic więc dziwnego, że Polacy ruszyli szturmować banki. To niestety przekłada się na opóźnienia.
Jak donosi serwis biznesowy ceo.com.pl, tempo rozpatrywania wniosków przez banki jest z każdym dniem coraz mniejsze. Zainteresowanie programem jest jednak ogromne, co nie powinno nikogo dziwić. Działy analityczne banków nie miały w ostatnich miesiącach dużo pracy ze względu na spadającą w pierwszym półroczu liczbę wniosków kredytowych. Wdrożony w lipcu 2023 r. program Bezpiecznego kredytu 2 proc. zupełnie odmienił sytuację.
Według wstępnych szacunków wzrost udzielonych kredytów hipotecznych w lipcu i sierpniu 2023 był nawet o 40 proc. wyższy niż rok temu. Mimo że banki miały czas przygotować się na wzmożony ruch, to nie udało się podołać tak dużemu wyzwaniu. I, niestety, powoduje to problemy dla kredytobiorców.
- Klienci chcą rezerwować mieszkania, a nie wszyscy sprzedający, szczególnie na rynku wtórnym, się na to godzą. Jeszcze w lipcu czas oczekiwania na decyzje banku to były dwa tygodnie, teraz mówimy już nawet o dwóch miesiącach - tłumaczył na łamach serwisu ceo.com.pl, Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości.
Już teraz złożono ok. 36 tysięcy wniosków w ramach programu Bezpiecznego kredytu 2 proc., a według szacunków do końca roku ma wpłynąć nawet 60 tys. Obecnie na decyzję banku trzeba czekać około miesiąca, ale niedługo ten proces może się jeszcze wydłużyć.
- Klienci na decyzje finansowe ze strony banków czekają od czterech do sześciu tygodni, ale uprzedzamy, że to są terminy, które się wydłużają, a nie skracają. By nie robić aneksów do umów przedwstępnych, należy liczyć, że oczekiwanie na decyzje może sięgać nawet do trzech miesięcy - tłumaczy ekspert.
Wstępnie program jest zaplanowany aż do 2027 roku, skąd więc tak duży napór chętnych już w tym roku? Według zapowiedzi ministra Waldemara Budy w 2023 roku na potrzeby programu nie ma limitu, a w następnych latach ma się to zmienić. Ponadto kredytobiorcy zdają sobie sprawę z szybkiego wzrostu cen. W niektórych przypadkach zwłoka kilku tygodni to wzrost ceny o kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Źródło: Osiedle Derby / wikipedia / Cezary p