Od dziedzińca Wawelu do niewielkiego jednorodzinnego domku. Dom Forteca XS

Najnowsza realizacja studia Autograf to próba połączenia starego w nowym wydaniu. Twórcy stworzyli dom, którego istotną jest kameralność i przede wszystkim komfort mieszkańców. Dom Forteca XS nie tylko strzeże swoich mieszkańców fizycznie, ona osłania ich także emocjonalnie.

Kolejny od polskiej pracowni Autograf to przykład przepracowania emocji inwestorów i dogłębnym zrozumieniu ich potrzeb. Dla osób potrzebujących się "odciąć" od wielu bodźców z zewnątrz Forteca XS będzie idealnym rozwiązaniem. 

Jak na Wawelu

Głównym motywem projektu jest wewnętrzny dziedziniec. Rzecz raczej niespotykana. Rozwiązanie nawiązuje do średniowiecznych twierdz takich, jak chociażby Wawel. Wewnętrzny dziedziniec zostaje obudowany budynkiem, by zapewnić swoim mieszkańcom maksimum spokoju. 

Takie rozwiązanie były stosowane w przeszłości na całym świecie. Już w II wieku p.n.e. domy w starożytnym Rzymie były obudowane wokół wewnętrznego dziedzińca. Wcześniej takie rozwiązania były stosowane również w budowlach etruskich. 

>>> Eleganckie i ciekawe kolekcje mebli znajdziesz na Abra Meble

Podobne rozwiązanie stosowano również na drugiej półkuli. W cesarskich Chinach znane były domy o kształcie pieczęci (np. w prowincji Yunan). Domy były stawiane na planie kwadratu i były to budynki zupełnie zamknięte dla obserwatorów z zewnątrz. Wewnętrzny dziedziniec nazywany wówczas "studnią nieba" zapewniał dostęp do światła oraz komfortową wentylację pomieszczeń. 

- Kameralna oaza stwarza strefę prywatną i przytulną, nie jest monumentalna ani przytłaczająca. Brak w niej zbędnych detali i przesadnych ozdobników. Strefa wejściowa prowadzi przez ogród stworzony w zaciszu muru. Minimalistyczna architektura zostaje dopełniona naturalnymi elementami: zielenią, skałą i wodą. Ogród jest dopełnieniem bryły, jest integralną jego częścią - czytamy w opisie koncepcji.

Twierdza w rozmiarze XS

XS odnosi się do niewielkiego względem prawdziwych twierdz rozmiaru domu. Ma mieć on jedynie 170 m2, co nie przeszkadza mu czasowo rozsadzać krajobrazu swoją bryłą. Budynek o prostych kształtach pokryty specyficznym materiałem przypominającym rdzewiejący metal (corten) znacząco odznacza się na panoramie otuliny Ojcowskiego Parku Narodowego. 

To swoista dwubiegunowość interpretacji. Architekci tworzący dla inwestorów miejsce odosobnienia, tworzą bryłę, która z daleka rzuca się w oczy. Jest kontrastowa przez większość roku, choć jej zanikanie w letnich promieniach słońca i żółtoczerwonych jesiennych liściach krajobrazu sprawia, że całość jest dynamiczna i cieszy oko obserwatora. 

- Mimo wyraźnego odcięcia brązowo- pomarańczowej budowli na tle, dom zmienia swój wyraz wraz z porami roku: całkowity kontrast jest osiągnięty w zimie kiedy na białej pokrywie śniegu stoi rdzawy budynek, na wiosnę kiedy zieleń wokół rozkwita, struktura stwarza wręcz niewygodny dla oka kontrast. W lecie gdy spalona słońcem natura traci swoje nasycone barwy, obiekt nieco bardziej znika w krajobrazie. Całkowite zjednoczenie następuje jesienią gdy las Parku Narodowego przybiera piękne brązowo- żółte kolory i wchłania całą bryłę w sposób naturalny. W przeciągu roku przebiega cały cykl zanikania i pojawiania się Fortecy na horyzoncie - tłumaczą twórcy.

Budynek ma jeszcze jedną arcyciekawą cechę. Panoramiczna elewacja na życzenie mieszkańców może się odsłonić, ukazując wnętrze budynku i zaraz dostarczając prawdziwego spektaklu natury dla osób będących w środku.

 

-Całkowite zasunięcie przeszklonych elewacji stwarza współczesną fortecę. Dom, bezpieczny, osłonięty przed wzrokiem przechodniów. Mieszkańcy mogą opuścić działkę bez konieczności kontrolowania jej bezpieczeństwa. Mimo to wewnętrzny ogród umożliwia spędzanie czasu w dowolny sposób: ogrodzenie zapewnia komfort akustyczny, miejsce dla pupila, swobodny wypoczynek przy basenie oraz blokuje wzrok obserwatorów. Kontrola dostępu i widoczności jest uzależniona od użytkowników- to oni decydują o charakterze swojego domu fortecy - mówią twórcy.

Prosty zabieg techniczno-architektoniczny sprawia, że budynek zamknięty może stać się otwarty i prawdziwie dostępny. Ale stanie się tak jedynie na życzenie mieszkańców. Łatwo sobie wyobrazić, że elewacja pozostanie zamknięta w szczycie turystycznego sezonu, a w momentach spokoju będzie się odsłaniać. Piękna i prosta idea szczęścia dla każdego marzącego o domu komfortowym i nietracącym nic ze swojej niesamowitej lokalizacji. To architektoniczne "zjeść ciastko i mieć ciastko".