Nie ma jednego uniwersalnego odstraszacza na wszystkie owady chcące dostać się do środka. I nie ma takiej potrzeby, ponieważ zazwyczaj domy i mieszkania są atakowane przez konkretną grupę owadów. Oto krótka ściągawka, jak można sobie z nimi poradzić.
- Kombinacja ziół - komary są wyczulone na związki chemiczne zawarte w takich ogólnodostępnych ziołach jak kocimiętka, pelargonia, liść pomidora, mięta i bazylia. Ważne! Kwiaty muszą kwitnąć, nie mogą być ususzone. Cena: do 15 zł za doniczkę ziół
- Cebula oraz ocet - aromaty tych dwóch produktów należą do najmniej przyjemnych dla komarów. Wystarczy ustawić na parapecie pokrojoną cebulę bądź szklankę z octem, by nie mieć niechcianych, owadzich lokatorów. Wada? Nie tylko komary nie lubią tych aromatów.
Cena: do 5 zł
- Terpentyna - rozwiązanie ostateczne. Terpentyna jest środkiem do rozpuszczania tłuszczy, parafin i żywic. Ma ponadto drażniący zapach. Pozostawienie otwartej butelki na 20 minut w pomieszczeniu, gdzie są komary, powinno pomóc. Później powinno się przewietrzyć wnętrze. Należy dodać, że jest to substancja drażniąca również dla ludzi, działa drażniąco na oczy i drogi oddechowe. Dlatego tę metodę powinno się stosować w ostateczności.
Cena: do 15 zł za butelkę półlitrową
- Wkładki do kontaktu - popularne wkłady do kontaktu, które uwalniają środek odstraszający w czasie swojego działania. Są wyposażone również we wkłady odpowiednie do stosowania w pokoju dziecięcym.
Cena: do 20 zł za urządzenie oraz do 10 zł za wymienny wkład
- Domowy preparat na owady - specjalny preparat na owady można przygotować samodzielnie. Wystarczy połączyć pół szklanki wody, pół szklanki mleka oraz dodać 25 gramów formaliny. Wszystko dokładnie wymieszać i porozlewać do szklaneczek, które następnie ustawia się przy drzwiach i oknach. Muchy będą wabione substancją, a po jej dotknięciu nie będą w stanie odlecieć. Bardzo ważne! Do tego środka nie mogą mieć dostępu dzieci.
Cena: do 10 zł za półlitrową butelkę formaliny
- Paproć i inne rośliny - paproć jest kwiatem, której muchy unikają. Wystarczy postawić doniczkę z paprocią na parapecie, by rozwiązać problem wlatujących owadów. Pomóc mogą również takie rośliny, jak czosnek, papryka, liście orzecha włoskiego oraz piołun.
Cena: do 10 zł za doniczkę
- Kasztany i żołędzie - by uniknąć nieproszonych pajęczaków, można przy drzwiach i na parapetach poukładać żołędzie oraz kasztany. Owoce te wydzielają nieprzyjemny dla pająków aromat.
- Cytryna - zapach cytryny również nie jest lubiany przez pająki. Cytrynę należy przekroić i posmarować jej sokiem framugi okien i drzwi. Po użyciu cytryny nie powinny zostać ślady.
Cena: do 5 zł
- Mięta - pająki nie przepadają za zapachem mięty. Wystarczy postawić kwitnącą miętę na parapecie.
Cena: do 10 zł za doniczkę
Niektóre rozwiązania są uniwersalne i działają na różne owady. Oto one:
Moskitiera siatkowa - jedno z prostszych rozwiązań. Naklejana siatka zabezpiecza okna przed wlatywaniem owadów do wnętrza. Problemem tego rozwiązania jest nietrwałość siatki. Potrafi się szybko odkleić od framug i wtedy bariera jest nieszczelna. Dostępne są modele na okna oraz drzwi (z magnesami na łączeniach).
Cena: od 10 do 40 zł za sztukę
Moskitiera ramowa - rozwiązanie podobne, lecz dużo bardziej trwałe. Przy odpowiedniej eksploatacji może wytrzymać nawet kilka sezonów. Siatka jest zamocowana na specjalnym stelażu bądź ramce. Dostępne są modele na okna oraz drzwi.
Cena: od 60 do 350 zł za sztukę
Lampy owadobójcze - jedno z lepszych rozwiązań, skuteczne również na świeżym powietrzu np. na tarasie. Lampa ultrafioletowa wabi owady, a metalowy ruszt wokół lampy je zabija, ponieważ jest pod napięciem. Rozwiązanie dobre do dużych pomieszczeń oraz do ogrodu. Wymaga częstego sprzątania.
Cena: od 60 zł za małe urządzenie do 700 zł za urządzenia do pomieszczeń sanitarnych
