Dane za ostatni kwartał są koronnym dowodem, że Polaków na kredyt nie stać - zainteresowanie nim spadło o ok. 90 proc. Winę za to ponosi wysoka inflacja oraz wysoka stopa procentowa. Na to ma także wpływ decyzja KNF dotycząca wyliczania zdolności kredytowej. Deweloperzy chcieliby jej zmiany, ale brakuje tutaj porozumienia.
Głównym powodem malejącej zdolności kredytowej Polaków okazuje się podnoszenie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Tak sytuację oceniał w maju tego roku Wojciech Matysiak, kierownik Zespołu Analiz Nieruchomości banku PKO BP. Na decyzję Rady Polityki Pieniężnej niestety wpływ nikt spoza rady nie ma, ale to nie jedyna przyczyna spadającej zdolności kredytowej.
Dużym utrudnieniem w tej materii są rekomendacje i zalecenia dotyczące wyliczania zdolności kredytowej uchwalone przez Komisję Nadzoru Finansowego. Przypomnijmy, KNF zaleca od marca tego roku, by podczas oceny zdolności kredytowej bank przyjmował stopę procentową NBP w wysokości wyższej o 5 pkt proc. Oznacza to, że w obecnej sytuacji banki wyliczają zdolność, przyjmując poziom stóp procentowych na poziomie ponad 11,75 proc. Problemowi sprzyja również rosnąca z miesiąca na miesiąc inflacja oraz wysokie ceny mieszkań.
Spadająca zdolność kredytowa przekłada się od kilku miesięcy na spadającą liczbę nowo udzielonych kredytów. W październiku 2022 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 13,02 tys. potencjalnych kredytobiorców w porównaniu do 39,66 tys. rok wcześniej - jest to spadek o 67,2 proc. W porównaniu do września 2022 r. liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy również spadła o 4,1 proc. Takie dane podał BIK.
W związku z potężnym ciosem w kredytobiorców deweloperzy oraz Związek Banków Polskich wystosowali apel do Komisji Nadzoru Finansowego, by obniżyć dodatkowe wymagania podczas ustalania zdolności kredytowej do 3 punktów (z obecnych 5 p.).
- Odpowiedź, jaką otrzymaliśmy, brzmiała mniej więcej tak, że nie ma na to szans i jeśli deweloperzy chcą tańszych mieszkań, to niech sami obniżą swoje marże - przekazał w rozmowie z Money.pl Grzegorz Kiełpsz, przewodniczący Rady Nadzorczej Dom Development.
Zdjęcie główne: Budynki przy ul. Czerniakowskiej róg ul. Gagarina / wikipedia / Adrian Grycuk