Chcą, by państwo odbierało nieruchomości na bunkry. Tyle mają płacić

Fundacja Dobre Państwo zaproponowała nowe przepisy, które umożliwiłyby ministrowi obrony narodowej przejmowanie prywatnych nieruchomości na cele obronne jedną decyzją administracyjną. Właściciele mieliby otrzymywać odszkodowanie w wysokości 200 proc. wartości rynkowej. Pomysł wzbudził mieszane reakcje wśród parlamentarzystów.

Propozycja fundacji Dobre Państwo zakłada, że minister obrony narodowej mógłby jedną decyzją administracyjną przejąć prywatną nieruchomość na cele obronne. Dotyczyłoby to domów, działek czy pól. W zamian właściciel otrzymałby odszkodowanie w wysokości 200 proc. wartości rynkowej przejętej nieruchomości. Fundacja argumentuje, że takie rozwiązanie jest niezbędne do sprawnej realizacji inwestycji obronnych, takich jak budowa umocnień granicznych czy strategicznych obiektów wojskowych - wyjaśnia "Dziennik Gazeta Prawna". 

 

Według wyliczeń fundacji koszt przejęcia jednego kilometra pasa gruntu na cele obronne może przekroczyć 1 milion euro. Fundacja podkreśla, że wysokie odszkodowanie ma zminimalizować napięcia społeczne i protesty związane z wywłaszczeniami. Proponowane rozwiązanie ma przyspieszyć proces pozyskiwania gruntów pod inwestycje obronne w porównaniu do standardowych procedur cywilnych.

Parlamentarzyści podzieleni w ocenie propozycji

Propozycja fundacji Dobre Państwo spotkała się z mieszanymi reakcjami wśród parlamentarzystów. Poseł PiS i były wiceminister obrony narodowej, Bartosz Kownacki, wyraził poparcie dla kierunku proponowanych zmian. Podkreślił, że szybkie inwestycje obronne są konieczne, a standardowe procedury mogą być zbyt czasochłonne. 

 

Z kolei poseł Polski 2050, Mirosław Suchoń, wyraził ostrożność wobec proponowanych rozwiązań. Zwrócił uwagę na potencjalne obciążenie finansów publicznych, które i tak znajdują się w trudnej sytuacji po ośmiu latach rządów PiS. Suchoń podkreślił konieczność dokładnej analizy skutków finansowych ewentualnych zmian dla budżetu państwa przed podjęciem decyzji o ich wprowadzeniu.

Architektoniczne cechy bunkra

Budowla uznana za bunkier musi spełniać rygorystyczne wymogi strukturalne i funkcjonalne. Według standardów NATO, bunkry dzielą się na klasy od 1 do 5, gdzie klasa 5 oferuje najwyższy poziom ochrony. Konstrukcja musi być odporna na uderzenia o sile do 10 kPa dla klasy 1 i powyżej 300 kPa dla klasy 5.  Dla porównania, odporność bunkra klasy 1 (10 kPa) odpowiada w przybliżeniu sile wybuchu pocisku moździerzowego kalibru 60 mm z odległości 50 metrów, podczas gdy bunkier klasy 5 (300 kPa) może wytrzymać bezpośrednie uderzenie pocisku artyleryjskiego kalibru 155 mm, zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Centrum Badań Balistycznych Sił Zbrojnych.

\

Ponadto bunkier mający służyć do długotrwałego przebywania ludności musi posiadać autonomiczny system filtracji powietrza zdolny do usuwania 99,97% cząstek o średnicy 0,3 mikrona, zgodnie z normą EN 1822:2009.

 


Badania przeprowadzone przez Instytut Techniczny Wojsk Lądowych wykazały, że żelbetowe ściany o grubości minimum 1 metra, wzmocnione stalowymi prętami o średnicy 32 mm w rozstawie co 15 cm, zapewniają odporność na bezpośrednie trafienie pociskiem kalibru 155 mm.