Wygląda na to, że książę Harry i jego żona Meghan zostaną w Kanadzie na dłużej, ponieważ małżonka księcia szuka i (jak podaje The Sun) znalazła już miejsce do życia. To piękna posiadłość w Vancouver za niemal 36 milionów dolarów.
Megha-mansion - bo tak dziennikarze gazety The Sun ochrzcili wspomnianą posiadłość, to budynek znajdujący się w najbardziej ekskluzywnej dzielnicy Vancouver. Prawie 640-metrowa willa mieści w swoim wnętrzu sześć sypialni, pięć łazienek i ma widok na ocean, który można podziwiać z ogromnego tarasu bądź zza szklanych, panoramicznych okien. Trzypiętrowy, podpiwniczony dom jest wystawiony na sprzedaż mniej więcej od października 2019 roku.
Dom został wybudowany w 1912 roku i przeszedł już wiele remontów i modernizacji. Nawet adres jest wyjątkowy. Posiadłość mieści się przy tzw. "złotej mili", czyli przy ekskluzywnej ulicy Point Grey Road. Ich sąsiadem zostałby np. Chip Wilson, miliarder i właściciel firmy Lululemon Athletica Inc.
Jeszcze w listopadzie zeszłego roku plotkowano, że książę Harry z małżonką osiedli się w okolicach rodzinnego domu Meghan, w Malibu. Najwidoczniej jest to już nieaktualna informacja. Jak dowiedzieli się dziennikarze gazety The Sun, księżna Sussexu bardzo interesuje się zakupem tej posiadłości.
- Meghan wyraziła zainteresowanie tym pięknym domem. Byłoby to idealne miejsce dla niej, Harry'ego i małego Archiego. Okolica jest znana jako przystań dla bogatych ludzi i ma bardzo wyluzowaną atmosferę. Jestem pewien, że byliby bardzo szczęśliwi i powitani z otwartymi ramionami. Dom jest prawdziwym klejnotem w Kitsilano - jednej z najbardziej pożądanych dzielnic w Vancouver - zdradził cytowany przez The Sun kanadyjski agent nieruchomości.
Źródło: The Sun
Znalazłem mieszkanie. Znalazłem dom. Oferty nieruchomości znajdziecie na Domiporta.pl