Mieszkanie za darmo. Polityk wie, jak to załatwić. Lokale mają oddawać deweloperzy

"W Polsce brakuje 4 mln mieszkań, co drugi człowiek między 24 a 35 roku życia mieszka z rodzicami. Młodzi jasno mówią, nie mają dzieci z powodu braku własnego mieszkania. To jest przyczyną katastrofy demograficznej" -  twierdzi w swoim wpisie w mediach społecznościowych Michał Kołodziejczak, lider Agrounii. Jego zdaniem istnieje sposób, by mieszkań w Polsce szybko przybyło.

Nieruchomości mogą okazać się jednym z najważniejszych tematów w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Swoją propozycję "kredytów na 0 proc." zaprezentowała już Platforma Obywatelska, okazuje się jednak, że i inni mają swoje pomysły w dziedzinie mieszkalnictwa. 


Michał Kołodziejczak, działacz Agrounii, która właśnie przekształca się w partię polityczną, chce zwiększenia dostępności mieszkań komunalnych. W jaki sposób ma ich przybyć? Propozycja wchodzącego na scenę polityczną Kołodziejczaka z pewnością nie spodoba się deweloperom. 

 

"W Polsce brakuje 4 mln mieszkań, co drugi człowiek między 24 a 35 roku życia mieszka z rodzicami. Młodzi jasno mówią, nie mają dzieci z powodu braku własnego mieszkania. To jest przyczyną katastrofy demograficznej. Nasze rozwiązanie? Deweloperzy mają oddawać 20 procent mieszkań" - napisał lider Agrounii. 

 

 

Porozumienie popiera

Jego propozycję poparł Jacek Hecht z Porozumienia, partii, która dawniej tworzyła koalicję w ramach Zjednoczonej Prawicy. Partia ma bowiem w swoim programie projekt "Lokal Za Grunt". Polityk odrzucił zarzuty, które pojawiły się po zaprezentowaniu propozycji przekazywania mieszkań przez deweloperów. 

 

"To nie jest żadne rozdawnictwo ani zmuszanie deweloperów do oddawania gminie mieszkań za darmo. Zasada jest prosta:
gmina przekazuje deweloperowi działkę budowlaną, a deweloper w zamian za to oddaje do zasobu komunalnego pewną pulę mieszkań" - tłumaczy w swoim wpisie w mediach społecznościowych. 

 

 

Więcej mieszkań. Nowe pomysły rządu

Pomysł Porozumienia nawiązuje do idei, którą Zjednoczona Prawica wprowadziła w życie w roku 2021. Na skutek przyjętych przepisów gmina może wykorzystać pozyskane w wyniku rozliczenia ceny nieruchomości lokale czy budynki na realizację jej zadań z zakresu polityki mieszkaniowej, kulturalnej, edukacyjnej czy opieki zdrowotnej.

 

"Ustawa określa zasady zbywania nieruchomości z gminnego zasobu nieruchomości z rozliczeniem w cenie tych nieruchomości ceny lokali czy budynków przekazywanych gminie przez nabywcę nieruchomości w przetargu nieograniczonym" - czytamy w komunikacie opublikowanym po podpisaniu ustawy przez prezydenta.