Pomysł chory! Nikt mi nie zasponsorował chałupy. Tak8ch jak ja jest większość. Przyginałam od 20 roku życia ponad siły. Bez wsparcia rodzica - ojca brak. Praca po 10-12 godz dziennie, studia w weekend, nauka w nocy, wakacje rzadko, restauracja ròwnież i po 15 latach spłaciłam kredyt - malutkie mieszkanie w Warszawie. Mam 40 lat, jestem sama i dałam radę. Nie ogarniam polityki rozdawnictwa. Brać się za roborę i odkładać, spłacać kredyt. Co to ma być???? Państwo da mieszkanie a paniusia nie pòjdzie do roboty bo i po co , raty kredytu ni ma. Albo zarobione pieniądze przepuści na zachcianki, doklejanie rzęs, kwasy w polikach, licòwki na zębach ihuk wie co jeszcze. Dacie przyzwolenie na roszczeniowe podejście, bo mi się należy. Obniżyć koszty kredytu. Wystarczy
Angela 05.03.2023 19:29
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (1)

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki