Onus probandi, idioto:)
To na stawiającym tezę spoczywa ciężar dowodu. To nie oni mają udowadniać, że czegoś nie robią, a ty, skoro tak twierdzisz, masz udowodnić, że robią:)
Niewinność to się udowadnia do dziś w Rosji czy na Białorusi albo w KRLD:)