Należę do tych, którzy mówili, że tak będzie już zimą ubiegłego roku, kiedy pisiorstwo ogłosiło program kredytu 2%. Wyklinali mnie na forach, że naganiam, nic z tego nie będzie, nikt nie będzie kupował, przed nami lata zapaści i spadków cen.... Teraz mogę z ogromną satysfakcją powiedzieć: a nie mówiłem? Było słuchać.