Zaraz powstaną potworki w umowach, ograniczenie sprzedaży jest głupie samo w sobie.
Rozumiem ideę oszczędzania energii, ale może to nowy właściciel nie mógłby użytkować nieruchomości przed termomodernizacją?
Bo w tej chwili właściciela nie stać i nie może sprzedać, czyli co się ma wydarzyć???