Jako rolniczka jestem załamana. Wysokie ceny nawozów, skup zboża i innych płodów rolnych poniżej opłacalności (na razie nikt go nie chce nawet kupić), a teraz rejestrowanie drobiu. Zamiast zlikwidować realne problemy, wymyśla się jakieś chore przepisy , żeby było że coś się robi. Tragedia, strach pomyśleć co będzie dalej...
- Odpowiedz
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (1)