Wiele osób miało zawinkulowany wkład na mieszkanie, a na koniec państwo stwierdziło, że to był inny ustrój i wypłaciło ochłapy, bo mieszkań nie było...
Jertop - też oszczędzaliśmy i kupiliśmy mieszkanie. Czytam o mieszkaniach komunalnych, zakładowych, spółdzielczych i dochodzę do wniosku, że państwo popiera biernego obywatela, a na tego któremu się chce pracować (czasem i na dwóch etatach), to nakłada coraz większe opłaty/podatki.