Nie wyszło, bo guzik zbudowali. To wyglądało podobnie jak CPK i Izera tzw. polski samochód elektryczny. Zarząd swój, swoje wziął, a domów, lotniska i aut nadal nie ma. Planowano 100 tys. Zbudowano ułamek choć minęło 6 lat od buńczucznych deklaracji. W tym czasie deweloperzy wznieśli 300 tys.