Gdy kupuje się mieszkanie z lokatorami i to jeszcze okazyjnie bo właściciele mają nóż na gardle robi się umowę notarialną przedwstępną w której jest napisane że umowa przyrzeczona i ZAPŁATA będą po opuszczeniu lokalu przy zbywców. Proste i skuteczne. Ale Janusze już widzieli $$ w oczach i szybko chcieli chapnąć nieruchomość. Więc się nadziali...