Możecur umówić spotkanie z np. tygodniowym wyprzedzeniem i zagrozić wejściem z policją jeśli nie dogadacie się z wynajmującym w sprawie terminu wejścia.
Sprawa jest wyjaśniona w artykule a tu widzę pełno oszołomów piszących "... ja nie wynajmuję bo nie mogę wejść do swojego mieszkania..."
To jest właśnie taki rodzaj umowy ktoś płaci za wynajem więc nie wchodzicie. Jeśli nie płaci rozpoczynacie postępowanie usunięcia lokatora.
Uważasz że to za trudne? To nie wynajmujcie i regulujcie opłaty sami.
PROSTE!
- Odpowiedz
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (1)