W Anglii najgorszy dla najemcy jest fakt oddawania mieszkania po wynajmie.wlasciciel powie,ze ścianą jest zbyt zabrudzona a w niej wbite dwa gwoździe.zada np. 300 funtów za to,a jak dyskutujesz to wzywa straż lub policję .gałka wizyta to kolejne koszty 250 funtów dla ciebie,prawo w Anglii stoi po stronie posiadacza a nie goło du pca.w w polszu jest na abarot,chyba,że jesteś w opcji isp.
- Odpowiedz
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (2)