u mnie w spółdzielni zawsze miałam zwroty, bo jak zakręciłam kaloryfer, to on się nie odpalał chamsko jak otwierałam okno. Dwa lata temu nam wymienili na inne, ja nie wiedziałam jak się będą zachowywać, dziwiło mnie tylko pokrętło zaczynające się od 2. Zorientowałam się jak przyszła potężna NIEDOPŁATA. Nowy kaloryfer odpalał się na wyższe stopnie przy każdym otwarciu okna. Złodziejstwo i SKANDAL. Radzę wam- przykrywajcie pokrętło kocem jak otwieracie okno bo będzie wam liczył jak za zborze. Bezczelna administracja nie raczyła uprzedzić że tak się będzie ten nowy ZŁODZIEJSKI SPRZĘT zachowywał!!!!!!!!!