Anglia ma o tyle dogodną lokalizację, że uniknęła wielu konfliktów zbrojnych w ostatnich pięciuset latach. Geologicznie również jest to spokojny teren. Nic dziwnego, że wiele okazałych budowli na terytorium królestwa nadal istnieje pomimo sędziwego wieku. Ale nieruchomość znajdująca się w Londynie to ewenement!
Wspomniany budynek jest położony w dzielnicy Farringdon, znajduje się przy starej dzielnicy handlowej, pod adresem 41-42 Cloth Fair. Posiadłość została wzniesiona w 1614 roku i ma ponad 404 lata.
Budynek był zagrożony wielokrotnie. Począwszy od wojny domowej (1642-51), poprzez wielki pożar Londynu (1666), na obu wojnach światowych skończywszy.
Nie rzucający się w oczy budynek z czerwonej cegły należał początkowo do Henry Rich, 1 hrabia Holland. Henry Rich był faworytem króla Jakuba I. Budynek był częścią kompleksu pozostałych jedenastu budynków skupiających handlarzy bydłem.
Ciężko w to uwierzyć, ale początku swojego istnienia ta wiekowa posiadłość miała jedynie 30 właścicieli. Obecnie mieszka w nim znany psychoterapeuta Matthew Bell.
W budynku nadal można znaleźć oryginalne elementy wystroju. W tym kamienne kominki (nadal sprawne) oraz drewniane belki konstrukcyjne oraz schody. Na parterze do tej pory znajdowały się już bar, rzeźnia oraz dwa sklepy. Ten niewielki budynek mieści pięć sypialni, cztery łazienki, pięć salonów a nawet garaż.
Od 1922 roku budynek jest używany jedynie jako budynek mieszkalny. Ostatnią ceną transakcyjną osiągniętą za tą nieruchomość wynosiła 5,5 miliona funtów czyli około 20 milionów złotych.
Źródło: rightmove.co.uk