Przy odbiorze mieszkania najlepiej poprosić o pomoc fachowca, który po wejściu do lokalu szybko oceni jego stan. Jeżeli nie ma takiej możliwości, to podajemy garść porad, jak się do odbioru właściwie przygotować.
Na odebranie mieszkania najlepiej zarezerwować sobie cały dzień. Z odbiorem lepiej się nie śpieszyć. Za dnia będzie łatwiej dostrzec wszystkie przebarwienia czy wypukłości na ścianach.
Co powinniśmy mieć ze sobą? Przede wszystkim kompletną umowę ze wszystkimi załącznikami. To z tych dokumentów będziemy sczytywać wymiary i sprawdzać zgodność. Poza tym powinniśmy mieć:
- kątomierz
- poziomice (im dłuższa tym lepsza)
- taśmę mierniczą (powinna mieć co najmniej 5 m długości) lub dalmierz
- próbnik prądu
- nić z ciężarkiem
- małą piłeczkę (pingpongowa bądź do golfa wystarczy)
- zapalniczkę
- kartkę (grubszą - o dużej gramaturze)
Odbiór mieszkania warto rozpocząć od dokładnego zmierzenia wszystkich wymiarów w lokalu. Wyniki trzeba na bieżąco porównywać z planami załączonymi do umowy. W tym celu wykorzystujemy taśmę mierniczą bądź dalmierz (jest wygodniejszy w użyciu).
Warto zacząć od dokładnego zmierzenia wszystkich pomieszczeń, by sprawdzić, czy to, co mamy w planie mieszkania pokrywa się z rzeczywistością. Mierzymy więc długość, szerokość i wysokość wszystkich powierzchni, potem zestawiamy to z planami.
– mówi Michał Ostrowski, menadżer produktu w Lange Łukaszuk.
Na sam koniec zostawiamy dokładne pomiary okien i drzwi. Mierzymy rozmiary framug okiennych i drzwiowych. Do sprawdzenia kątów używamy oczywiście kątomierza. Wnioski zapisujemy w obecności przedstawiciela dewelopera.
Kolejną rzeczą, którą należy sprawdzić jest pion powierzchni ścian i poziom wylewki na podłogach. W drugim przypadku można wykorzystać piłeczkę. Kłaść ją w wybranych miejscach podłogi, jeżeli stoi w miejscu - znaczy, że podłoga jest wypoziomowana poprawnie. Na wszelki wypadek można wykorzystać poziomicę. Im dłuższa, tym lepsza.
Im będzie dłuższa, tym precyzyjniej pokaże, czy podłoga jest idealnie wypoziomowana. Jeśli zainwestujemy w takie porządne urządzenie, będzie nam służyło przez dziesiątki lat
– mówi ekspert, Michał Ostrowski.
Tą samą poziomicą można sprawdzić wypionowanie ścian. W tym celu można wykorzystać również łatę murarską. Nie zawadzi spróbować również nici z ciężarkiem. Wystarczy jej koniec przystawić do ściany i obserwować ciężarek. Jeżeli dotyka ściany jest to dobry znak.
Natomiast łatą bądź świecąc latarką możemy sprawdzić, czy ściany są równe i nie mają zagłębień i przebarwień.
Gdy ten element mamy za sobą, warto zająć się drzwiami i oknami. Sprawdzamy, czy lekko i precyzyjnie się zamykają i otwierają. Za pomocą grubej kartki testujemy, czy okno jest szczelne. Kartkę przykładamy do framugi i zamykamy. Jeżeli jesteśmy w stanie ją wyciągnąć, znaczy, że okno jest nieszczelne. Tak samo sprawdzamy drzwi.
Na sam koniec zostawiamy sobie balkon i parapety. Za pomocą poziomicy bądź piłeczki sprawdzamy, czy posiadają odpowiedni spadek. Dzięki temu woda będzie poprawnie odprowadzana i nie będzie się przelewać do mieszkania.
Zacznij od instalacji elektrycznej. Porównaj z udostępnionym planem liczbę i układ gniazdek i włączników. Próbnikiem napięcia testujemy, czy gniazdka elektryczne są właściwie podłączone. Jeżeli wyposażenie mieszkania to umożliwia, zapalmy wszystkie możliwe żarówki. Gdy będą mrugać bądź bezpiecznik odetnie dopływ prądu - instalacją będzie wymagała poprawy.
Jeśli chodzi o instalację wodną, najczęściej możemy jedynie sprawdzić jej zgodność z planem. Czy zgadza się liczba dopływów i odpływów. Tak samo z instalacją gazową. Możemy za to sprawdzić wentylację za pomocą zapalniczki. Jeśli płomień odchyla się w stronę kratki, wszystko jest porządku. Jeśli nie – potrzebne będą korekty.
Wszystkie błędy budowlane i usterki muszą zostać zapisane w specjalnym protokole odbioru mieszkania. Przede wszystkim powinien się w nim znaleźć dokładny termin usunięcia usterek. Dopiero po ich usunięciu można domagać się od dewelopera kluczy do mieszkania.
Są takie elementy, których nie możemy sprawdzić w momencie odbioru mieszkania. Chociażby wspomniana instalacja gazowa, hydrauliczna czy grzewcza. Na szczęście właściciela mieszkania chroni prawo rękojmi. Przez 3 lata od odbioru mieszkania można się domagać napraw na koszt dewelopera.
Źródło: langelukaszuk.pl