Orlando Bloom stał się gwiazdą dzięki roli Legolasa oraz Willa Turnera w Piratach z Karaibów. Być może na osłodę po rozstaniu z piosenkarką Katty Perry, aktor zdecydował się na zakup nowej nieruchomości. Położonej w Los Angeles w dzielnicy Beverly Hills. Dom kosztował całe 7 milionów dolarów czyli około 27 milionów złotych.
Nowy dom Orlando Blooma mierzy ponad 370 metrów kwadratowych powierzchni. Zawiera cztery sypialnie, tyle samo łazienek, basen oraz widok na morze. Ponadto uchodzi za modernistyczną perełkę wybudowaną w 1959 roku. Poprzedni właściciel - meksykański architekt Miguel Angel Aragones - wystawił ją na sprzedaż już półtora roku temu. Cena transakcyjna wynosiła wtedy ponad 11 milionów dolarów. Kwota okazała się za duża, transakcja nie zakończyła się sprzedażą. Dopiero po obniżeniu kwoty do 7 milionów nabył ją Bloom.
Wnętrze zostało wykonane głównie w bieli, natomiast na podłodze zostawiono pierwotne drewniane panele. Poprzedni właściciel wyposażył budynek w liczne lampy LEDowe, ożywiające wnętrze licznymi kolorami generowanymi przez oprogramowanie. Dom zgodnie ze swoją pawilonową oprawą posiada otwarte przestrzenie i modernistyczne kształty. Elewacja jest stonowana i skromna, podkreśla walory okolicznej przyrody.
Źródło: Variety.com