Zgodnie z wyrokiem TK, art. 527 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie na zasadzie analogii legis do ochrony należności publicznoprawnych, jest zgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Uprawnienia, o których mowa dotyczą tzw. skargi pauliańskiej - czyli możliwości unieważniania aktów sprzedaży i darowizn np. od osoby zadłużonej. Oto przykład, jeżeli Jan Kowalski kupi działkę od dłużnika, urzędnicy mogą cofnąć tą transakcję w celu zebrania podatku. Na przykład, poprzez zlicytowanie gruntu.
Mogą zgłosić skargę nawet w ciągu pięciu lat od nabycia działki. W tym czasie Jan Kowalski z pewnością zdąży na działce wybudować dom bądź inny budynek. W tym momencie jest kozłem ofiarnym, ponieważ w momencie orzeczenia skargi posiada budynek nie na swoim gruncie. Mało tego. Posiada budynek na gruncie zadłużonym.
To oczywiście tylko przykład. Najczęściej urzędnicy stosują skargę pauliańską w momencie, gdy dłużnik próbując ukryć swoje aktywa świadomie przekazuje je za niewielką sumę bądź darowizną członkom rodziny bądź podstawionym ludziom tzw. słupom.
W tej sprawie o opinię TK poprosił Rzecznik Praw Obywatelskich. RPO zwrócił uwagę, że by móc wyciągać podstawę prawną fiskus potrzebuje określonego przepisu w ordynacji podatkowej. A przepisu dopuszczającego użycia skargi pauliańskiej w ordynacji nie ma.
Ponadto RPO zwrócił uwagę, że takie działania będą działać na szkodę nieświadomego nabywcy. Z punktu widzenia stron transakcji jest to najistotniejszy element sporu
Jak swoją decyzję tłumaczy Trybunał Konstytucyjny? Zgodnie z ustaleniem TK, nabywca powinien dochować należytej staranności i sprawdzić kondycję finansową kontrahenta.
...przesłankami zastosowania skargi pauliańskiej jest świadomość dłużnika oraz osoby trzeciej o określonych okolicznościach dokonywanej czynności prawnej. Wierzyciel powinien wykazać, że osoba trzecia wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela.
- brzmi komunikat Trybunału Konstytucyjnego nr K 52/16.
Według TK jest to i tak bardzo dobra informacja dla nieświadomego nabywcy. Urząd po skardze pauliańskiej nie będzie dochodził np. zaległych podatków od gruntu. Jedynie unieważni jej sprzedaż. Trudno sobie wyobrazić chaos, do którego może dojść, gdy urzędnicy zdadzą sobie sprawę z mocy jaką dał im Trybunał tym jednym wyrokiem.
Skarga pauliańska jest stosowana całkiem często w w relacjach biznesowych osób prywatnych z firmami. Lecz dopuszczenie takiej interpretacji w przypadku egzekucji danin publicznych?
Taki działanie daje fiskusowi kolejne narzędzie,na którym mogą ucierpieć nieświadome zagrożenia strony transakcji. Może dojść również do sytuacji, w której mieszkańcy inwestycji będą musieli płacić kwotę zaległego podatku zbankrutowanego dewelopera. Nawet, jeżeli ich inwestycja została oddana bez problemów, lecz nie minęło 5 lat od sprzedaży.
Źródło: trybunal.gov.pl