Z badań WGN wynika, że nieco ponad 80 % osób odkłada jednak decyzję najmu mieszkania na wrzesień, a nawet październik, chcąc zaoszczędzić na opłatach za miesiące wakacyjne. Wtedy jednak muszą liczyć się z bardziej ograniczoną ofertą i wyższymi cenami najmu. Od września znacznie trudniej jest negocjować ceny z właścicielami, mieszkania praktycznie wynajmowane są "na pniu". Jest to jednocześnie ostatni dzwonek dla posiadaczy dużych, 3- i 4 -pokojowych mieszkań, by korzystnie je wynająć jeszcze teraz, kiedy są najbardziej pożądane. Zwłaszcza przez studentów, którzy łączą się bardzo często w 3-4-osobowe grupy, by rozłożyć koszty na kilka osób.
Obecnie ceny najmu mieszkań, porównując rok do roku, znacząco spadły - średnio o ok. 10-12 %. Wciąż jednak największym powodzeniem cieszą się mieszkania z niższej półki cenowej - oczywiście w połączeniu z optymalną lokalizacją, tzn. w pobliżu uczelni lub przystanków komunikacji publicznej.
Miesięczny koszt wynajmu mieszkania 2-pokojowego w dużych aglomeracjach to ok. 1500-2000 zł, 3-pokojowego blisko 1900-2500 zł. Po rozdzieleniu kosztów na kilka osób daje to kwotę ok. 650-700 zł miesięcznie. Wynajem kawalerki jest dla studentów mniej opłacalny, gdyż ceny zaczynają się od 900 zł wzwyż, co ze wszystkimi opłatami dodatkowymi daje średnią ok. 1200-1300 zł miesięcznie. Chętniej natomiast z tej oferty korzystają pary.
Właściciele mają już mniej uprzedzeń do wynajmowania mieszkań studentom. W obecnych czasach coraz trudniej znaleźć najemcę tak pewnego swojej sytuacji życiowo-zawodowej, że jest on gotowy podpisać długoterminową umowę najmu na okres powyżej roku. Coraz częściej właściciele stają przed wyborem - podpisać umowę na czas nieokreślony z jednomiesięcznym okresem wypowiedzenia, czy czekać dłużej na najemcę, który zgodzi się związać umową na minimum 12 miesięcy, co jest bardziej korzystne dla właściciela. Czasami jednak zdarza się tak, że najemca rezygnuje z najmu lokalu po krótkim czasie, np. po pół roku - i wtedy znów trzeba poświęcać swój czas i energię na znalezienie nowego najemcy, nie wspominając już o konieczności odświeżenia mieszkania.
Natomiast ze studentami sprawa wygląda inaczej - dają oni nadzieję na podpisanie umowy najmu na, co najmniej, okres roku akademickiego, tj. 10 miesięcy, a przy pomyślnych wiatrach nawet i na kolejne lata edukacji, zwłaszcza, jeżeli współpraca po obu stronach jest udana, a mieszkanie w optymalnej cenie i z dobrym dojazdem do uczelni.
Jeżeli mieszkanie jest większe i rozkładowe, zawsze istnieje możliwość, że będzie wynajmowane stale, gdyż nawet jeśli jedna osoba zechce się wyprowadzić, to pozostali mieszkańcy znajdą na jej miejsce we własnym zakresie kolejnego towarzysza do wspólnego podziału kosztów.Mając na uwadze, że dobrego najemcę należy cenić, warto rozważyć wakacyjne zniżki czynszu dla studentów. Zważywszy, że często wracają oni wtedy w rodzinne strony lub korzystają z wakacyjnych wojaży, a mieszkanie stoi puste.
Wynajmujący najchętniej zawierają umowy najmu z rodzicami studentów. Dotyczy to głównie studentów 1 i 2 roku. Za rozliczenia finansowe i stan lokalu odpowiedzialni są wtedy rodzice, a studenci są wpisani jako użytkownicy lokalu.
Studenci poszukują mieszkań zlokalizowanych jak najbliżej uczelni, a przynajmniej z bardzo dobrym dojazdem. Mieszkanie na pewno musi być umeblowane i wyposażone w sprzęt AGD oraz łącze internetowe. Powinno być rozkładowe ze względu na ilość mieszkających osób i ich komfort. Właściciele najchętniej wynajmują mieszkania studentom studiującym zaocznie i jednocześnie pracującym, co zapewnia im ciągłość wynajmu, nawet w okresie wakacyjnym.
Przy zawieraniu umowy pobierana jest od najemcy kaucja, najczęściej stanowiąca jedno- lub dwumiesięczną kwotę najmu na zabezpieczenie ewentualnych zadłużeń lub zniszczeń. Warto wykorzystać wrzesień i pierwsze tygodnie października, jeżeli właściciel chętnie widziałby osobę studiującą jako przyszłego najemcę mieszkania. Kluczem do sukcesu jest tu właściwe ustawienie ceny najmu, uwzględniające również wszystkie opłaty dodatkowe oraz lokalizację mieszkania.
Czasem lepiej zmniejszyć cenę o kilkanaście procent niż stracić kilka miesięcy, gdy mieszkanie stoi puste z braku chętnych. Jeden miesiąc bez najemców nieraz pozbawiania właściciela 6-12 - krotności kwoty, o którą mógłby zmniejszyć miesięczną cenę najmu, by wynająć lokal po korekcie cenowej wciąż korzystnie i w krótkim terminie.