Polska zajmuje jedną z ostatnich pozycji w UE jeśli chodzi o odsetek osób zamieszkujących w wynajętych lokalach. Zaledwie 4,3 procent naszych obywateli mieszka w lokalach wynajmowanych na zasadach komercyjnych – wynika z danych Eurostatu za ubiegły rok (do statystyk nie wlicza się mieszkań komunalnych). Na drugim biegunie są takie kraje jak Niemcy czy Dania, gdzie w wynajmowanych lokalach mieszka ok. 40 procent obywateli.
Ale nawet w Polsce, tak mocno przywiązanej do własności, sytuacja powoli się zmienia. W ostatnich 10 latach udział osób mieszkających w lokalach wynajętych zwiększył się prawie dwukrotnie. Jest to spowodowane różnymi zjawiskami zachodzącymi w naszym kraju: rosnącą mobilnością społeczeństwa, modą na „użytkowanie zamiast posiadania”, która wkracza w kolejne obszary naszego życia, modą na bycie „smart”, czyli dokładne przeliczanie, co w danym momencie nam się bardziej opłaca – najem czy zakup na własność, a także modą na współdzielenie lokum np. z przyjaciółmi. Te wszystkie czynniki powodują, że dziś mieszkanie w wynajętym lokum nie musi być spowodowane brakiem funduszy na zakup własnego M, ale świadomym wyborem takiego modelu życia. W kolejnych latach zjawisko to z pewnością będzie przybierało na sile, w czym pomocne będą m.in. nowe technologie ograniczające czynności, jakie trzeba wykonać, aby zmienić miejsce zamieszkania.
Niemniej, do znalezienia odpowiedniego lokum, w którym będzie się nam wygodnie i bezpiecznie mieszkało, a do tego za niewygórowaną kwotę, trzeba się przygotować. Oto kilka wskazówek jak to zrobić.
Internet jest dziś naturalnym miejscem, w którym poszukujemy mieszkań, niezależnie od tego, czy chodzi o własność, czy wynajem. Rozwój technologii sprawia, że coraz więcej czynności związanych z przeszukiwaniem ofert można zautomatyzować. Pomagają w tym na przykład zaawansowane filtry, umożliwiające określenie i zapamiętanie kryteriów dotyczących wielkości, ceny czy lokalizacji. Dzięki temu, nie tylko nie musimy za każdym razem definiować opcji wyszukiwania, ale dodatkowo możemy otrzymywać powiadomienia, gdy w serwisie pojawi się nowa oferta spełniająca nasze wymagania.
Inne rozwiązanie to inteligentny chatbot, który w czasie wirtualnej rozmowy ustali nasze preferencje i na ich podstawie powiadomi o nowych ofertach. Dzięki tego typu narzędziom proces wyszukiwania nieruchomości przebiega zdecydowanie szybciej.
Dobrym źródłem informacji o ofertach wynajmu mieszkań mogą też być social media. Wielu właścicieli tu w pierwszej kolejności prezentuje swoje nieruchomości, licząc na to, że wśród znajomych znajdzie najemcę bez dodatkowych kosztów, a jednocześnie pozyska klienta, który nie będzie osobą anonimową, co w przypadku najmu ma duże znaczenie.
Jeśli nie mamy czasu, aby samodzielnie przeglądać oferty lub chcemy skorzystać z profesjonalnej pomocy, możemy zdecydować się na współpracę z agencją. Niestety, taka wygoda kosztuje – zwykle prowizja wynosi tyle, ile czynsz za jeden miesiąc. Zanim podpiszemy umowę z daną agencją, warto sprawdzić opinie o niej w internecie oraz zweryfikować co wchodzi w zakres usługi, jaką nam oferuje.
Znając swoje miesięczne dochody, musisz policzyć, ile jesteś w stanie wydać co miesiąc na wynajem. Do tego należy dodać opłaty za media (niektóre ogłoszenia to uwzględniają) oraz za internet.
Jeśli znalazłeś mieszkanie z pomocą agencji, musisz jeszcze doliczyć jej prowizję. Oprócz tego większość właścicieli żąda zwykle miesięcznej kaucji, którą trzeba opłacić z góry. Zatem po zsumowaniu tych wszystkich pozycji otrzymasz niemałą kwotę, którą musisz mieć na początek.
Innowacyjne platformy nieruchomościowe umożliwiają wyszukanie mieszkania w wybranym obszarze korzystając z wygodnej i interaktywnej mapy. Co więcej, uwzględnia ona znajdujące się w okolicy ważne miejsca takie jak: przystanki komunikacji publicznej, sklepy, punkty usługowe, bankomaty, apteki, a także szkoły czy przedszkola.
Przyjrzyj się zdjęciom i zwróć uwagę czy wszystkie pomieszczenia są na nich pokazane. Być może nie są one atrakcyjne wizualnie, bo właściciel np. nie przeprowadził w łazience remontu i jest w niej obtłuczona wanna lub popękana glazura.
Na Facebooku działają grupy i profile, na których przedstawiane są historie nieuczciwych właścicieli, którzy np. wchodzą do mieszkania pod nieobecność wynajmującego. Ale to broń obosieczna, bo są tam też podawane informacje o wynajmujących, którzy miesiącami nie płacą czynszu lub dewastują mieszkanie.
Oglądając mieszkanie zwróć uwagę, czy zdjęcia umieszczone w ofercie odpowiadają temu, co zastaliśmy.
Podczas wizyty przechodź kolejno z jednego pomieszczenia do następnego i skontroluj działanie oświetlenia (włącz je i wyłącz) oraz gniazdek (wystarczy, że podłączysz do nich na chwilę ładowarkę z komórką). Poza tym otwórz i zamknij wszystkie okna oraz drzwi, a gdy jest sezon grzewczy sprawdź, czy grzejniki są ciepłe. Trzeba też odkręcić i zakręcić krany w łazience oraz w kuchni, spuścić wodę w toalecie, zapalić kuchenkę i uruchomić okap (jeśli jest).
Gdy mieszkanie jest wyposażone w meble – usiądź na łóżku (sprawdź czy nie trzeszczy lub się zapada, czy nie jest za wąskie lub za krótkie), otwórz drzwi w szafie, obejrzyj szafki kuchenne i sprawdź stan zawiasów, półek i szuflad.
Przyjrzyj się również, czy na suficie, w narożach pomieszczeń oraz przy oknach nie widać śladów pleśni, co świadczy o kłopotach z wentylacją.
Ważna jest także akustyka mieszkania, dlatego zwróć uwagę, czy słychać kogoś za ścianą oraz czy zamknięte okna skutecznie tłumią uliczny hałas.
Choć w praktyce większość poszukujących mieszkania tego nie robi, to powinieneś upewnić się, czy osoba, z którą zawierasz umowę ma prawo do dysponowania lokalem. Masz pełne prawo zażądać od właściciela okazania aktu własności mieszkania i numeru księgi wieczystej, aby móc to później zweryfikować korzystając np. z elektronicznego dostępu do ksiąg wieczystych. A jeśli masz do czynienia z pełnomocnikiem właściciela, zażądaj upoważnienia w formie pisemnej.
Czytając umowę zwróć szczególną uwagę na zapisy dotyczące:
- sposobu płatności (powinien to być przelew) i terminów płatności;
- sposobu rozliczania mediów (czasami właściciel mieszkania umieszcza zapis, że poszczególne liczniki przepisywane są w formie protokołu na osobę wynajmującą i to ona zawiera umowę z dostawcami poszczególnych mediów);
- praw i obowiązków właściciela (w tym warunków zwrotu kaucji);
- praw i obowiązków wynajmującego (np. czy możesz trzymać jakieś zwierzę bądź dokonywać zmian w wystroju mieszkania);
- terminu i zasady wypowiedzenia umowy.
Bądź bardzo skrupulatny podczas spisywania protokołu zdawczo-odbiorczego, w którym zostaną spisane wyposażenie mieszkania oraz jego stan ogólny. Dobrze jest do protokołu dołączyć zdjęcia, na których widać ewentualne uszkodzenia bądź zniszczenia. Oprócz tego w umowie lub protokole powinny być zawarte informacje o stanie liczników w dniu przekazania mieszkania oraz liczba wydanych kluczy.