Szwalnia w Nowym Jorku
Budynek przy 66 East Eleventh Street to tak naprawdę dawna szwalnia. Nieruchomość zmodernizowano i przekształcono na sześć niezwykłych apartamentów oraz jeden największy znajdujący się na najwyższym piętrzę. Już sama fasada budynku robi piorunujące wrażenie. Włoska terakota w renesansowym stylu dopełnia bogatych zdobień. Ważnym elementem są również duże okna, które nadają lekkości i nowoczesnego charakteru. Cenę mieszkań podbija nie tylko piękny wygląd, ale także lokalizacja. Budynek znajduję się w samym sercu Greenwich Village, w Nowym Jorku.
A co czyni te nieruchomość bardziej luksusową od innych dostępnych na rynku? Przede wszystkim cała idea, która przyświecała podczas budowy i projektowania mieszkań, związana z troską o nasze zdrowie i samopoczucie.
Czyste powietrze
W całym budynku i w każdym apartamencie zainstalowano systemy, które oczyszczają powietrze z toksyn oraz alergenów. Pojawił się również element aromaterapii. Kojące zapachy są wypuszczane w powietrze, dopasowane do pory dnia i naszego nastroju. To wszystko ma za zadanie stworzyć jak najlepsze warunki dla naszego układu oddechowego.
Zdrowie w kranie
W apartamencie czeka na nas jeszcze więcej udogodnień. Łazienka to prawdziwe spa i świątynia dla ciała. Zadbano, bowiem również o nasza skórę i włosy. Do wody, z której korzystamy pod prysznicem oraz w wannie dodawana jest witamina C oraz wyciąg z aloesu. Oba te składniki idealnie neutralizują chlor i łagodzą skórę. Jednak zanim znajdziemy się pod prysznicem przejdziemy po kamiennej, podgrzewanej ścieżce, która stanowi element natychmiastowej akupresury.
Dla tych, którzy nie lubią poranków a wstanie z łóżka jest prawdziwym wyczynem przewidziano specjalny system świateł. Oznacza to, że w naszym luksusowym lofcie nie znajdziemy zwykłych, pospolitych żarówek. Poziom oświetlenia dopasuję się do pory dnia a lustro w łazience będzie powoli świecić coraz mocniej tak, by delikatnie rozbudzać nasz organizm do działania.
Podłoga do zadań specjalnych
Jeżeli myśleliście, że luksusowa podłoga to tylko ta z drogich materiałów to zdecydowanie nie ma cię racji. Podłoga w 66 East Eleventh Street ma nie tylko pełnić walor estetyczny, ale również zdrowotny. Specjalnie cięta syberyjska, dębowa podłoga ustawiona jest na warstwie korka i gumy. Takie zastosowanie ma za zadanie redukować stres, korygować nasza postawę i wyciszać wszelkie dźwięki. Podłogę pokryto specjalną powłoką, która ma niszczyć bakterie w łazience i kuchni.
Znani sąsiedzi
Apartamenty wycenianie są na 8 950 000 milionów dolarów. Na jeden z nich zdecydował się już sam Leonorado DiCaprio. Jak widać skusiła go wizja mieszkania dbającego o właściciela. Istnieje, także możliwość wykupienia całkowicie swobodniej i spokojnej przestrzeni bez sąsiadów. Na tych najbardziej wymagających czeka jeden, wyjątkowy loft o powierzchni 370 mkw, znajdujący się na najwyższym piętrze budynku. Kto, by w takim przypadku przejmował się ceną skoro wiadomo, że nasze zdrowie i samopoczucie jest bezcenne.