Romskie korzenie
Początki powstania projektu mają swoje korzenie w współpracy studia N55 i grupy tzw. ‘’travellerów’’, czyli Romów prowadzących koczowniczy tryb życia. Stało się jasne, że kultura podróżowania i przemieszczania się z całym swoim dobytkiem zaczyna zanikać wśród tej grupy. Podjęto się stworzenia nowoczesnego i świeżego rozwiązania tak, aby dalej podtrzymywać tradycję. Największy nacisk położono na konstrukcję, która ma za zadanie jak najbardziej współgrać z otoczeniem.
Chodząca wioska
Cała konstrukcja to już wspomniany system modułowy, który w podstawowej wersji jest przystosowany do swobodnego użytku dla czterech osób. Oczywiście jeżeli nasze potrzeby są większe, wtedy możemy dokładać kolejne elementy i tworzyć coraz większą konstrukcję. Twórcy mówią o możliwości powiększania modułów nie tylko do rozmiarów licznej rodziny, ale także chodzącej wioski.
Dodatkowo projekt został stworzony tak, by nie szkodzić środowisku. Energia pochodzi z małych wiatraków oraz paneli słonecznych. Zainstalowano też system gromadzenia wody deszczowej i system solarny, który podgrzewa ją według potrzeb. Utylizacja zanieczyszczeń i ścieków produkowanych przez mieszkańców jest możliwa dzięki systemowi kompostowania WC. W środku możemy dodatkowo zainstalować piec, pozwalający nam na ogrzewanie powierzchni domu zimą. Meble są integralną częścią całej konstrukcji. Wiele elementów wykonanych jest ze stali oraz drewna. Dostanie się do środka jest możliwe, dzięki otwierającej się z tyłu części modułu, która tworzy schodek.
Spacerujący dom
Same nogi, na których porusza się dom to autonomiczna jednostka korzystająca z własnych akumulatorów oraz siłowników linowych. Sześć zamontowanych nóg pozwala na osiągnięcie prędkości do 60 m/h. Zachowanie równowagi jest możliwe dzięki temu, że na ziemi zawsze pozostają trzy z nich.
Sam dom ma odzwierciedlać tempo spacerującego człowieka, ponieważ według teorii właśnie takie tempo pozwala nam na lepsze skoncentrowanie się i pobudza umysł do działania. A ile kosztuję chodzący dom? Prototyp wraz z kosztami materiałów wyniósł 30 000 tys. funtów, jednak projektanci przekonują, że cenę te można w przyszłości znacznie obniżyć.
Zobacz jak dom spaceruję w Kopenhadze:
Zapraszamy do sklepu: Annellokids