Naziści zbudowali w Polsce cenotaf. To jedyna taka zachowana budowla w Europie

Czegoś takiego trudno szukać gdziekolwiek indziej. Cenotaf zbudowany przez nazistów tuż przed wybuchem drugiej wojny w Wałbrzychu to jedyna taka konstrukcja na świecie. Na otwarciu wielkim otwarciu gośćmi byli członkowie NSDAP.

Wałbrzych to niewielkie miasto na południowym zachodzie Polski. To właśnie tutaj znajduje się jeden z najładniejszych i zarazem tajemniczych zabytków Polski, czyli zamek Książ. Ale w Wałbrzychu jest więcej tajemniczych konstrukcji, w tym także, wzniesionych przez nazistów. 

Zabytek Wałbrzycha

Miasto w czasie wojennej zawieruchy nie ucierpiało zanadto, dzięki czemu turyści mogą podziwiać wspaniałą architekturę zabudowy miasta. Ogromną popularnością cieszy się zwłaszcza zamek Książ, który rokrocznie odwiedzało tysiące turystów z Polski i zagranicy. 

Ale Wałbrzych ze względu na swoją przeszłość i mnogość tajemniczych projektów prowadzonych w nim przez nazistów w czasie drugiej wojny posiada także inne, mniej oczywiste zabytki. Jednym z nich jest znajdujący się w pobliżu nieczynnej kopalni "Herman" cenotaf. 

 

Ta tajemnicza budowla nazywana przez znawców architektury i archeologii cenotafem, to tzw. grobowiec pozorny. Oznacza to, że nie znajduje się on tak naprawdę w pobliżu mogił bądź cmentarzy a jest raczej symbolicznym grobowcem. 

Zbudowany przez nazistów

Budynek wykonano z inicjatywy Ludowego Związku Opieki nad Niemieckimi Grobami Wojennymi w latach 1936-38. Miał on honorować 170 tys. Ślązaków, którzy zginęli podczas I wojny światowej, ofiary wypadków w kopalniach oraz 25 lokalnych bojowników ruchu narodowo-socjalistycznego. 

>>> Eleganckie i ciekawe kolekcje mebli znajdziesz na Abra Meble

W Trzeciej Rzeszy tego typu budynki powstawały dość często, lecz w trakcie wojny i tuż po niej wszystkie zostały zniszczone bądź zagospodarowane na inne funkcje. Mauzoleum w Wałbrzychu jest jedynym zachowanym tego typu budynkiem w Europie. 

Budynek otwarto tuż przed wybuchem wojny, bo w 1938 roku, a na uroczystości zjawiła się cała bohema ówczesnego lokalnego NSDAP oraz członkowie SS. Od początku do końca wojny, przed mauzoleum trzymano wartę honorową, za którą odpowiadał okoliczny garnizon. Historycy spierają się jedynie, czy warta była trzymana cały czas, czy jedynie w czasie ważnych dla nazistów uroczystości. 

Nimb tajemnicy

Kwestia wart to jedynie niewielki ułamek tajemnic związanych z tym budynkiem. Część historyków podkreśla znaczenie pozornie niewykorzystanych podziemi w wałbrzyskim cenotafie. Uczeni zwracają uwagę na niewielką odległość do kopalni węgla "Herman", która już w czasie wojny nie była eksploatowana. 

Wiadomo, że naziści wnętrze kopalni przekształcili w ogromny schron, o czym świadczy wyłożenie korytarzy cegłą. W kopalni znajdują się również śluzy powietrzne przydatne w razie ataku chemicznego. Być może obie konstrukcje były ze sobą połączone w nieznanym do dzisiaj celu.