Gdy program został ogłoszony, wywołał spore zamieszanie. Wielu liczyło na dopłaty do wynajmowanych mieszkań. Niestety program ma dużo obwarowań i skorzystać z mogą z niego tylko wybrani.
O dopłaty mogą się starać najemcy nowych mieszkań utworzonych lub poddanych rewitalizacji w ramach współpracy inwestorów z gminami. Taka inwestycja musi zostać zrealizowana przez spółkę PFR Nieruchomości w ramach rynkowej części rządowego programu mieszkaniowego.
Mieszkańcy osiedla przy ul. Puszczyka w Gdyni należą właśnie do wspomnianego programu. Dopłaty w ramach programu otrzymuje łącznie 40 rodzin, a miesięczna kwota przyznanych świadczeń wynosi ponad 17 tys. zł. Najwyższa jednostkowa dopłata wynosi aż 650 zł.
Skąd tak wysoka dopłata? Miesięczna wysokość dopłaty jest obliczana na podstawie równania: koszt odtworzenia 1 m² x pow. normatywna x 1,8 proc. / 12. Dane wartości są różne dla każdej z gmin. Np. we Wrocławiu miesięczna dopłata za jeden metr kwadratowy wynosi 7,24 zł, a w Warszawie jest to 8,63 zł.
Trudno powiedzieć, ile dokładnie mieszkań bierze udział we wspomnianym programie. Wiadomo, że w lipcu 2020 roku inwestycje ujęte w programie znajdują się w dziewięciu gminach: Białej Podlaskiej, Wałbrzychu, Toruniu, Kępnie, Gdyni, Kępicach, Katowicach, Opolu i Koninie.
Osiedle przy ul. Puszczyka to sześć budynków, które mieszą łącznie 172 mieszkania. Od lipca trwa nabór na mieszkania oferowane przez PFR Nieruchomości. Po dwóch miesiącach niemal 90 proc. mieszkań znalazło już swoich najemców. Oczywiście, najem mieszkania w inwestycji nie oznacza automatycznego przystąpienia do programu "Mieszkanie na Start", ponieważ aby się o nie ubiegać, należy spełnić ustawowo określone warunki, m.in. dochodowe.
>>> Szukasz mebli do mieszkania? Abra Meble
- Zaoferowaliśmy dostępne cenowo mieszkania, które są alternatywą dla zakupu mieszkania na kredyt. Zarówno dla rodzin, które nie mają zdolności, by zaciągnąć takie zobowiązanie, ale także dla tych, którzy po prostu nie chcą się zadłużać. Zależy nam, by na osiedlu przy ul. Puszczyka wytworzyła się lokalna społeczność, a mieszkańcy utożsamiali się z tym miejscem” – zaznacza Krystyna Wąchała – Malik, członek zarządu PFR Nieruchomości S.A..