Dno morza w sercu czeskiej Pragi - tak wstępnie wygląda wizualizacja najnowszego projektu budynku od studia Black n'Arch zrealizowanego dla dewelopera Trigema. Widać na nie niej prosty, biały budynek, do którego przywiera rzeźba wraku statku autorstwa czeskiego rzeźbiarza Davida Cernego. Budynek może stać się znakiem rozpoznawczym stolicy Czech.
Według założeń Top Tower ma być najwyższym budynkiem w Pradze i znajdować się z dala od historycznego centrum miasta - w dzielnicy Nové Butovice. Jego 135 metrów wysokości zdeklasuje dotychczasowego rekordzistę, czyli budynek AZ Tower w Brnie (111 metrów wysokości).
Główny budynek będzie miał 125 metrów wysokości i mieścić się będą w nim mieszkania oraz biura. Przylegająca do budynku ogromna rzeźba wraku ma być symbolem nadciągającej katastrofy ekologicznej, a rośliny przerastające konstrukcję będą reprezentować przyrodę zawłaszczającą dla siebie wytwory człowieka.
Na szczycie rzeźby ma powstać taras widokowy oraz ogród. U podstawy i na pierwszym piętrze mają się mieścić sklepy, nieco wyżej biura oraz centrum kultury.
Zobacz OKAZJE CENOWE mieszkań na sprzedaż. TUTAJ>>
Budynek ma stanąć przy nowym, wyłączonym z ruchu pojazdów deptaku - Pankrác, który rozciągać się będzie między stacjami metra Nové Butovice i Hurka do placu Slunecní námestí. Deweloper wraz z projektantami zapowiedział, że będzie się starał o certyfikat budowlany LEED, najpopularniejszy dokument określający energooszczędność i wpływ na środowisko naturalne budynku.
Twórcy przewidują, że łączny koszt inwestycji wyniesie około 2 miliardów koron czyli, około 330 milionów złotych.
źródło: trigema.cz