W latach 1945-1989 w Polsce wybudowanych zostało 3000 bardzo różnych pod względem stylistycznym kościołów. Po II wojnie światowej Polska była pod świeckimi, socjalistycznymi rządami, które dalekie były od współpracy z Watykanem. W porównaniu do innych socjalistycznych krajów Polska nie przestała jednak być w głównej mierze katolickim krajem. To doprowadziło do powstania wielu unikalnych kościołów.
- Moim zdaniem architektura dnia siódmego (kościoły katolickie zbudowane w socjalistycznej Polsce) są najbardziej oryginalnym polskim wkładem w światową architekturę XX wieku - powiedział w rozmowie z Dezeen Kuba Snopek. Według architekta na taki wygląd kościołów duży wpływ miała geopolityka: ponieważ budowa obiektów sakralnych nie była wspierana przez rząd, konieczne było zbieranie środków na budowę od wiernych. Kościoły finansowane i projektowane były lokalnie i z tanich materiałów, a ponadto bardzo często powstawały przy zaangażowaniu wiernych, którzy pomagali przy budowie kościołów w dzień wolny, jakim jest niedziela.
Dodatkowo w tym czasie architekci otrzymali większą dowolność w projektowaniu Kościołów. Sobór Watykański II zreformował nie tylko liturgię, ale też kazał skupić się na funkcjonalności wnętrza, gdzie głównym punktem skupiających wzrok wiernych miał być ołtarz. Sobór nie wprowadzał ograniczeń co do wyglądu kościołów, jedynym warunkiem miał być "zapraszający" charakter świątyni. Rekomendowano jednak szlachetną prostotę w dekoracji. Nowe przepisy sprawiły, że architekci zaczęli eksperymentować z planami kościołów.
źródło: architektura7dnia.com