Vojin Kusic, mieszkaniec Bośni i Hercegowiny tak bardzo chciał zadowolić swoją żonę, która narzekała na monotonny widok za oknem, że zaprojektował budynek, o którym donoszą media w całej Europie. Zbudował bowiem dom obrotowy.
Mężczyzna na początku nie planował nietypowej inwestycji. Postawił tradycyjny dom. "Można żona powiedziała, że chce sypialni od strony drogi, by słońce budziło ją każdego ranka. Salon miał znajdować się po drugiej stronie. Ale po pewnym czasie miała dość tej monotonii" - przyznał mężczyzna w rozmowie z agencją Reutera.
Nie pomagały nawet ponawiane remonty, bo nowy układ pomieszczeń też nie zadowalał małżonki. - Zmęczyły mnie te wieczne skargi. Powiedziałem więc: Zbuduję ci obrotowy dom, żebyś mogła go ustawiać tak, jak chcesz – stwierdził. I po "zaledwie" sześciu latach nietypowa, bo obracająca się, konstrukcja, była już gotowa.
Maszyneria poruszająca domem może działać z różną prędkością. Dom może zatoczyć okrąg w różnym tempie, które można regulować. Najszybciej jest w stanie obrócić się w niespełna pół minuty. Może też zataczać krąg mniej więcej dobę. - Nie nazwałbym tego domu innowacją. Jego budowa wymagała jedynie wiedzy i czasu - stwierdził 72-latek w rozmowie.
Kusic stwierdził też, że jego budowla jest wyjątkowo odporna na kataklizmy, w szczególności trzęsienia ziemi.
Mężczyzna w trakcie budowy musiał zrobić sobie przerwę na pobyt w szpitalu z powodu poważnych problemów z sercem. Lekarzy prosił o uratowanie życia tłumacząc, że ma do dokończenia nietypowy dom dla żony. Sama zainteresowana z mediami rozmawiać jednak nie chciała.
Źródło: https://www.reuters.com/lifestyle/oddly-enough/bosnian-builds-rotating-house-so-that-his-wife-has-diversified-view-2021-10-09/
