Eksperci firmy analitycznej HRE przekonują, że w następnych miesiącach kredyty mieszkaniowe mogą stać się bardziej atrakcyjne dla tych, którzy myślą o zakupie mieszkania.
Najnowsze notowania kontraktów terminowych pokazują bowiem, że gracze rynkowi spodziewają się spadków WIBOR-u. To właśnie od niego zależy oprocentowanie prawie wszystkich złotowych kredytów hipotecznych.
- czytamy w analizie cytowanej przez "Wprost".
Eksperci HRE podają konkretny przykład obrazujący jak obniżenie WIBOR-u może przełożyć się na wymiernie niższą ratę. Przy kredycie wynoszącym 300 tys. zł zaciąganym na 25 lat miesięczna rata wyniesie 1649 zł. Jeśli za kilka miesięcy stopa, od której zależy przecież koszt kredytu spadnie, rata zmaleje do 1605 zł. Jeśli oczywiście prognozy się potwierdzą.
Część analityków jeszcze niedawno ostrzegała, że kredyty mieszkaniowe nie tylko nie potanieją, ale będą wręcz droższe. Dariusz Filar, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej jeszcze w wakacje wyrażał zaniepokojenie tym, że niska stopa procentowa nakręca popyt na kredyty mieszkaniowe.
Ekspert ostrzegał, że ci, którzy planują zakup mieszkania muszą liczyć się z tym, że w perspektywie najbliższych miesięcy, kwartałów, albo lat, raty kredytów będą dużo wyższe. WIBOR może więc zadziałać i na niekorzyść właścicieli nieruchomości korzystających z kredytu.
WIBOR (ang. Warsaw Interbank Offered Rate) określa referencyjną wysokość oprocentowania pożyczek na polskim rynku międzybankowym. Oblicza się ją na podstawie średniej arytmetycznej wielkości oprocentowania podawanych przez największe banki działające w Polsce.