Wbrew powszechnie panującej opinii, rola pośrednika w wynajmie mieszkania nie ogranicza się do tzw. "kasy za adresik". Do jego obowiązków należy selekcja ofert mieszkań, nieraz przygotowanie ich do wynajmu, kontakt z właścicielami, analiza ich potrzeb i wycena mieszkania, selekcja najemców, spotkania z nimi, pośredniczenie w negocjacjach, a przede wszystkim koordynowanie zawarcia umowy.
Współpraca z agencją pośrednictwa zaoszczędza nam dużo czasu, przede wszystkim skracając czas poświęcony na oglądanie mieszkań - umawiając się z agentem przedstawiamy nasze dokładne oczekiwania, na podstawie których wyszukuje on dla nas konkretne oferty. Jeżeli współpraca układa się dobrze, pośrednicy często w pierwszej kolejności przedstawią nam ciekawe oferty jeszcze zanim zostaną one udostępnione w Internecie.
Agencje lubią proponować mieszkania, które są trochę powyżej oczekiwań finansowych klientów. Aby zatem uniknąć dodatkowych kosztów w postaci czynszu wyższego niż planowaliśmy (powiększonego o opłatę agencyjną), weźmy to pod uwagę zawczasu, określając jasno nasz budżet, który przedstawimy pośrednikowi.
W transakcji najmu z udziałem agencji powinien uczestniczyć licencjonowany pośrednik. Nie zawsze będzie to osoba, która pokaże nam mieszkania, ale to ona będzie z nami zawierać umowę pośrednictwa. Warto zatem zadać sobie trochę trudu i sprawdzić, czy osoba ta faktycznie jest licencjonowanym pośrednikiem w obrocie nieruchomościami i czy posiada ważne ubezpieczenie OC.
Na rynku działa bowiem wiele biur prowadzonych nielegalnie, przez osoby bez uprawnień. Chcąc uniknąć kłopotów, nie decydujmy się na ich usługi, gdyż w przypadku problemów będziemy pozostawieni sami sobie. Pośrednicy licencjonowani natomiast odpowiadają zawodowo przed tzw. "kozą", czyli Komisją Odpowiedzialności Zawodowej. Oznacza to, że jeżeli pośrednik nie wypełnia swoich obowiązków zawodowych prawidłowo, zawsze możemy zwrócić się tam po pomoc.
Podstawową informację, czyli czy nasz agent faktycznie jest licencjonowanym pośrednikiem w obrocie nieruchomościami, możemy sprawdzić na stronie Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej (www.transport.gov.pl) . Natomiast dodatkowo warto dowiedzieć się, najlepiej osobiście sprawdzając w biurze pośrednika, czy ma on ważną polisę OC, a także uzgodnić na samym początku, na jakich warunkach będzie przebiegała nasza współpraca.
Z reguły tak naprawdę rynek weryfikuje skuteczność i wiarygodność danej agencji i pośredników, więc ze strony tych biur, które działają od wielu lat i mają szerokie grono klientów, nie musimy się obawiać nieuczciwych praktyk. Polecamy też sięgnąć w tej materii po rekomendacje znajomych.
Na samym początku naszej współpracy agencja podpisuje z nami umowę pośrednictwa. Określa ona jasno reguły naszej współpracy, a także wynagrodzenie za nią. I tu uważajmy na dwie nieuczciwe, a wciąż powszechne na rynku praktyki - czyli na podpisywanie umowy opiewającej na wyższe wynagrodzenie niż uzgodniliśmy z pośrednikiem, a także na agencje chcące otrzymać wynagrodzenie przed obejrzeniem mieszkania. Co do zasady - pośredników, którzy żądają pieniędzy przed świadczeniem dla nas usługi omijajmy szerokim łukiem.
Wracając do tematu wynagrodzenia - w tym zakresie również uzgodnijmy jego warunki przed rozpoczęciem współpracy. Agencje i pośrednicy mają bowiem różne sposoby rozliczania. Wynagrodzenie może być kwotą ryczałtową lub równowartością 50-100% wysokości jednomiesięcznego czynszu, płatną przez jedną lub obie strony transakcji najmu. Wydatek ten należy wziąć pod uwagę już na etapie ustalania naszego budżetu na wynajem.
Zawarcie umowy pośrednictwa jest dla klienta tak samo ważne, jak dla pośrednika. On bowiem dzięki temu ma gwarancję otrzymania wynagrodzenia za swoje usługi i tego, że nie będziemy próbować dogadać się z właścicielem bez jego udziału, a my z kolei otrzymujemy gwarancję, że będzie on reprezentować nasz interes, wyselekcjonuje interesujące dla nas oferty oraz pomoże wynegocjować z właścicielem satysfakcjonujące warunki i przejść przez proces najmu.