Twórcy nowoczesnych rozwiązań w konstruowaniu budynków prześcigają się w tempie oraz kwocie budowania domów. Pisaliśmy już o domu składanym w sześć godzin oraz o lokalu z drukarki, który można postawić w dobę. Pora na kolejną propozycję - najtańszą w tym towarzystwie.
Budowa domu do najtańszych nie należy, zwłaszcza w polskich warunkach klimatycznych. Tym razem metoda budowy ma być szybka, a do tego tania.
Propozycją od firmy Icon z Texasu jest budowa domu w ciągu jednego dnia, a koszt ma wynosić jedynie 10 tysięcy dolarów. Rozwiązanie jest niemal identyczne, jak to co zaoferowała firma Apis w zeszłym roku - lecz jest tańsze o 20 tysięcy dolarów.
Dom jest drukowany za pomocą drukarki Vulcan, która powoli tworzy ściany za pomocą szybkoschnącego cementu. Warstwa po warstwie jest stawiana ściana nośna wraz z otworami na okna oraz drzwi. Twórcy obiecują koszt w wysokości 10 tysięcy dolarów za dom.
"Dom w jeden dzień" to oczywiście tylko chwyt marketingowy, ponieważ by w polskich warunkach móc wybudować dom trzeba doliczyć również konstrukcję płyty fundamentowej. Jej konstrukcja zajmie minimum 3-4 tygodnie (przygotowanie podłoża, konstrukcja oraz okres minimum 2 tygodni schnięcia cementu).
Konstrukcja od Icon została zatwierdzona przez amerykańskich urzędników jako budynek nadający się do zamieszkania. Ale trzeba pamiętać, że prawo budowlane w USA jest dużo bardziej liberalne od tego stosowanego w UE, a zwłaszcza w Polsce.
Pierwszym celem firmy ma być współpraca z organizacją New Story przy budowie ponad 100 domków w biednych rejonach Salwadoru, Boliwii i Haiti. W miejscach, gdzie nie potrzebne jest przygotowanie gruntu pod budowę, rozwiązanie domu z drukarki mieni się jako idealne wyjście.
Źródło: iconbuild.com, chip.pl