Według przeprowadzonego w styczniu badania, osób które deklarowały chęć mieszkania na wsi było równe 40 procent. Głównym powodem dużego wzrostu atrakcyjności terenów wiejskich jest spadek zainteresowania mieszkania w małych miasteczkach. Atrakcyjność tych terenów jest mniejsza o 8 procent w stosunku do pierwszego badania przeprowadzonego w 1998 roku. Na stałym poziomie natomiast utrzymuje się chęć do życia w średnim i dużym mieście. Jest to odpowiednio 22 i 18 procent.
Nie dziwi wniosek, iż miejsce zamieszkania łączy się ściśle z poziomem wykształcenia. Osoby z wyższym wykształceniem preferują zdecydowanie duże aglomeracje. Z całą pewnością jest to związane z aspiracjami zawodowymi. Nie dość, że duże miasta oferują większą różnorodność miejsc pracy, ale także liczbę etatów dla specjalistów.
Niezależnie od tego gdzie obecnie żyjemy, Polacy są zadowoleni z miejsca zamieszkania. Na pytanie: "Gdyby miał(a) Pan(i) teraz możliwość wyboru miejsca zamieszkania, to czy wolał(a)by Pan(i) zamieszkać: " większość opowiada się za miejscem o zbliżonej wielkości co obecnie zamieszkiwane. Najlepiej widać to na przykładzie wsi, gdzie 73 procent mieszkańców mając nieograniczone możliwości i tak została by na wsi.
Powodów, dla których jedni decydują się na życie na wsi a inni na życie w mieście, jest wiele. Dla zainteresowanych życiem z dala od miejskiego zgiełku najbardziej liczył się spokój (48 procent) oraz przywiązanie do miejsca (30 procent). Ciekawe jest też to, iż jedynie 3 procent ankietowanych twierdziło, że życie na wsi jest tańsze. Z kolei mieszkańcy dużych miast najbardziej sobie cenią dobry rynek pracy (35 procent) oraz dostęp do kultury i rozrywki (31 procent).
Przez ostatnie 17 lat zmieniły się nieco preferencje Polaków względem miejsca zamieszkania. Mieszkańcy miast już nie deklarują przeprowadzki do mniejszych miejscowości tak jak było to kiedyś, natomiast mieszkańcy wsi są bardzo zadowoleni z miejsca w którym żyją. Najgorzej wypadają obywatele mniejszych miejscowości, którzy najczęściej chcieliby mieszkać w większych aglomeracjach.
Źródło: CBOS