Według ustawy niezłożenie odpowiedniej deklaracji zagrożone jest karą grzywny, ale w praktyce okazywało się, że nie ma organu, który miałby taką sankcję egzekwować. Niedługo ma się to zmienić.
Samorządy niemal od samego początku zwracały uwagę na lukę w systemie. Teraz ma się to zmienić. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiedziało projekt nowelizacji przepisów dotyczących uprawnień strażników miejskich oraz gminnych.
Zgodnie z projektem to właśnie strażnicy będą odpowiedzialni za egzekwowanie prawa w zakresie wpisów do CEEB. Będą mieli również prawo ukarać osobę, która ze wspomnianego obowiązku się nie wywiązała. Na razie to jedynie projekt nowelizacji, ale jest szerokie, ponadpartyjne poparcie dla takiej inicjatywy.
Jak czytamy w uzasadnieniu projektu:
"(Nowe uprawnienie. Przypis red.)Będzie także służyło władzom gmin do weryfikowania realizacji nałożonego na właścicieli i zarządców budynków i lokali obowiązku. Powyższe pozwoli na minimalizowanie liczby nieprawidłowości w tym zakresie, przez co wzmocni także realizację systemowych działań ukierunkowanych na poprawę jakości powietrza w Polsce".
Jak podaje serwis portalsamorzadowy.pl, Unia Metropolii Polskich wnioskowała o takie przepisy już w momencie prezentacji projektu ustawy wprowadzającej CEEB. Zdaniem organizacji projekt nowych przepisów to krok w dobrą stronę, choć jest to trochę "lepiej późno niż wcale". Minęły już ponad dwa lata od istnienia CEEB, a problem nie został jeszcze rozwiązany.
To nie koniec. Resort nie uwzględnił wszystkich próśb samorządowców. Jak donosi serwis portalsamorzadowy.pl, Związek Województw RP prosił też o to, by dodać zapis umożliwiający strażnikom miejskim nakładanie kary za łamanie zapisów lokalnych dotyczących ochrony powietrza.
Zdjęcie główne: Radiowóz Straży Miejskiej w Tomaszowie Mazowieckim / wikipedia / Warszawska róg Szerokiej w Tomaszowie Mazowieckim, w województwie łódzkim, PL, EU, CC0
