Według danych Eurostatu, w drugim kwartale 2024 roku ceny nieruchomości w UE wzrosły średnio o 2,9 proc., a czynsze o 3 proc. w skali roku. W latach 2010-2024 wzrost cen sięgnął 52 proc., podczas gdy czynsze wzrosły o 25 proc. Szczególnie drastyczna sytuacja ma miejsce w Estonii i na Węgrzech, gdzie ceny potroiły się, oraz w krajach takich jak Litwa, Łotwa, Czechy i Austria, gdzie nastąpił dwukrotny wzrost.
"Nie każdego obecnie stać na to, żeby mieszkać we własnym mieszkaniu. Wielu młodych ludzi mieszka nadal z rodzicami, wiele młodych rodzin odwleka decyzję o powiększeniu rodziny ze względu na brak własnego mieszkania" - wskazuje europosłanka Jagna Marczułajtis-Walczak. Dane GUS potwierdzają tę tendencję - w Polsce aż 53 proc. młodych dorosłych (25-34 lata) mieszka z rodzicami, podczas gdy średnia unijna wynosi około 30 proc.
W odpowiedzi na kryzys przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała utworzenie stanowiska komisarza ds. mieszkalnictwa w nowej kadencji. Planowane jest również uruchomienie pierwszego w historii europejskiego planu dotyczącego mieszkań socjalnych oraz współpraca z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym nad platformą inwestycyjną wspierającą przystępne cenowo budownictwo.
W Polsce sytuacja mieszkaniowa jest zróżnicowana. Według danych Eurostatu, Polacy przeznaczają na mieszkanie średnio 17,9 proc. dochodów, co plasuje kraj poniżej unijnej średniej. Jednak badania pokazują, że co czwarta osoba wydaje na cele mieszkaniowe ponad 40 proc. swoich dochodów. Problem dotyczy szczególnie młodych ludzi i rodzin rozpoczynających samodzielne życie.
Eksperci podkreślają konieczność kompleksowych działań, łączących regulacje rynku z programami wsparcia dostosowanymi do specyfiki poszczególnych krajów. Polski rząd przygotowuje politykę mieszkaniową opartą na trzech filarach: społecznym, współdzielczym i własnościowym. Kluczowe znaczenie ma przyspieszenie realizacji tych programów oraz skuteczne przeciwdziałanie zjawisku bezdomności.