W ujęciu rocznym, marzec 2024 roku przyniósł zmniejszenie produkcji budowlano-montażowej we wszystkich głównych działach budownictwa. Wśród przedsiębiorstw, których podstawową działalnością były roboty budowlane specjalistyczne, spadek wyniósł 3,2%. Firmy zajmujące się głównie wznoszeniem budynków odnotowały spadek o 16,1%, a jednostki specjalizujące się w budowie obiektów inżynierii lądowej i wodnej - o 17,8%.
Dane za cały I kwartał 2024 roku również wskazują na słabszą koniunkturę w branży w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Produkcja firm zajmujących się wznoszeniem budynków zmniejszyła się o 6,9%, jednostek wykonujących roboty budowlane specjalistyczne - o 8,8%, a podmiotów z działu "budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej" - aż o 16,2%.
Chociaż w skali roku marzec przyniósł wyraźne spadki, to w porównaniu z poprzednim miesiącem widać odbicie. Według wstępnych danych GUS, produkcja budowlano-montażowa w marcu 2024 roku była o 19,1% wyższa niż w lutym. Największy wzrost odnotowano w jednostkach zajmujących się budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej - aż o 31,2%. W przedsiębiorstwach wykonujących prace budowlane specjalistyczne wzrost wyniósł 22,5%, a w firmach, których podstawową działalnością jest wznoszenie budynków - 6,0%.
GUS podaje także, że w marcu 2024 roku w porównaniu z marcem 2023 r. spadek dotyczył zarówno robót o charakterze inwestycyjnym (o 2,1%), jak i remontowym (o 28,9%). W całym I kwartale spadki wyniosły odpowiednio 3,6% oraz 21,9% w ujęciu rocznym.
Analizując dynamikę w odniesieniu do przeciętnej miesięcznej wartości produkcji z 2021 roku (która przyjmowana jest jako punkt odniesienia), produkcja budowlano-montażowa w marcu 2024 roku osiągnęła poziom 85,8.
Wstępne dane GUS za marzec i cały I kwartał 2024 roku sygnalizują wyraźne pogorszenie koniunktury w budownictwie. Spadki produkcji w ujęciu rocznym, dotyczące wszystkich głównych działów branży, to niepokojący sygnał, biorąc pod uwagę że w ubiegłym roku sytuacja była wyraźnie lepsza.
Duże spadki w segmencie robót remontowych mogą wynikać m.in. z ostrożności inwestorów w obliczu spowolnienia gospodarczego i niepewności co do przyszłej sytuacji rynkowej. Firmy i osoby prywatne mogą wstrzymywać się z częścią remontów, ograniczając się do prac niezbędnych. Jednocześnie, spadek produkcji w zakresie robót inwestycyjnych, choć mniejszy, też jest niepokojący, bo wskazuje na mniejszą liczbę nowych przedsięwzięć budowlanych.