Z zewnątrz nie widać wiele. Typowy budynek w stylu modernistycznym o powierzchni ponad dwustu metrów kwadratowych. Działka położona w pobliżu cichych zagajników i zielonych lasów. Wokół budynku posadzono 60 sosen tworząc naturalną otulinę dla budynku, chroniącą przed wiatrem oraz oczami ciekawskich. Dwubryłowy budynek skrywa część mieszkalną oraz garaż. Nic nie zapowiada tak oryginalnego wnętrza!
Wnętrze utrzymane w surowej stylistyce przywołują bardziej na myśl sterylne wnętrza laboratorium niż domu. Ale to tylko pozór, wnętrze utrzymane w stylu industrialnym posiada swoje plusy. Przede wszystkim wysoki sufit. W najwyższym miejscu salonu wysokość od podłogi do sklepienia wynosi prawie 6,5 metra. Na tą część salonu jest ładny widok przede wszystkim z antresoli. Salon pomimo swoich ciemnych kolorów, jest bardzo dobrze doświetlony, dzięki panoramicznym oknom usytuowanym wzdłuż całej szerokości ściany. Okna znajdują się na poziomie parteru, ale również pierwszym piętrze. To właśnie dzięki temu, pomimo dużego zadrzewienia działki, wnętrzu nie brak naturalnego światła.
Wykończenia we wnętrzu było w części przygotowane na specjalne zamówienie, to własnie dlatego, budynek jest taki wyjątkowy. Uwagę najbardziej przykuwają zwłaszcza potężne drzwi, przypominające swoim kształtem okrętowe włazy. Warto, na chwilę oderwać od nich wzrok żeby przyjrzeć się innym wykończeniom. Przyciski na ścianach oraz klamki tychże drzwi podświetlone LEDem wyglądają niezwykle futurystycznie. Część podłogi wspomnianej wcześniej antresoli jest wykończona przy użyciu tzw. krat pomostowych.
Budynek posiada wewnętrzną windę, która znalazła swoje miejsce z jednej, skrajnej strony antresoli. Na pierwszym piętrze, tak naprawdę możemy spotkać jedyne pomieszczania o nieco innym wystroju, czyli łazienkę oraz sypialnię. Ta pierwsza choć urządzona bez specjalnej finezji, jest schludna i widać, że nawiązuje do pozostałej części domu. Sypialnia utrzymana została we wściekłym czerwonym kolorze pobudzającym zmysły.
Ale to co najbardziej rzuca się w oczy to absolutny puryzm zastosowany we wnętrzu. Znajdziemy w nim jedynie to co jest potrzebne, żadnych zbędnych elementów. Dom jest obecnie wystawiony na sprzedaż, więc nowy właściciel będzie mógł spokojnie wprowadzić swój charakter do wnętrza za pomocą skromnych środków. Działania na tym wnętrzu od razu będą widoczne. Nic nie stoi również na przeszkodzie, aby podtrzymać obecnie prowadzoną linię stylistyczną.