Można czerpać dochód tego rodzaju z wynajmu mieszkań, z utrzymywania lokat rentierskich, a także z tytułu uczestnictwa w programach afiliacyjnych, w tym na rynku Forex. Co się najbardziej opłaca?
Pod pojęciem dochodu pasywnego należy rozumieć taki sposób osiągania dochodów, który przy spełnieniu odpowiednich warunków na samym początku pozyskiwania takiego dochodu, nie wymaga od danej osoby zaangażowania czasu i pracy. Zarabiamy samoistnie, ale to przychodzi z czasem. Teoretycznie wystarczy zrobić coś raz, aby zyski czerpać z tego tytułu przez długie lata, bez interesowania się inwestycją.
Najlepszym przykładem dochodu pasywnego jest lokata bankowa odnawialna. Składamy pieniądze do banku na wybranej lokacie terminowej i to wystarczy, aby bank wypłacił nam pieniądze po upływie czasu trwania depozytu, wraz z należnymi odsetkami. Po tym czasie lokata powinna się samoistnie odnowić. Tak samo jest w przypadku inwestycji w lokale mieszkalne na wynajem albo z przychodami pozyskiwanymi z praw autorskich i patentów.
Kupno mieszkań z przeznaczeniem na wynajem jest jednym ze sposobów zarabiania pasywnie, ale wymaga zaangażowania dużych środków finansowych. Zakup lokalu mieszkalnego i jego wyposażenie to koszt rzędu co najmniej 230-250 tys. zł w średniej wielkości mieście. Jeśli inwestycja znajdować się będzie w atrakcyjnej części średniego lub dużego miasta, to ze znalezieniem najemców nie powinno być problemu. Najlepiej w przypadku chęci czerpania dochodu pasywnego sprawdza się wynajem długoterminowy, w którym największym wysiłkiem będzie dla posiadacza mieszkania na wynajem znalezienie odpowiednich osób, z którymi podpisze umowę najmu.
Dochód pasywny osiągają również rentierzy, czyli inwestorzy, którzy inwestują posiadany kapitał w lokaty rentierskie. To szczególny rodzaj depozytu, polegający na tym, że naliczone odsetki nie podlegają kapitalizacji jak na standardowej lokacie, ale są przelewane na wskazany przez klienta rachunek. Jeśli mamy duże oszczędności, to odsetki będą regularnie zasilać nasz domowy budżet sporą kwotą.
Uczestnictwo w programach afiliacyjnych przynosić może zyski, ale trudno nazwać je przynajmniej na wczesnym etapie bycia afiliantem, dochodem pasywny. Trzeba włożyć wiele pracy i czasu w polecanie innym produktów i usług określonego rodzaju oraz na przekonywanie ich do czegoś, np. założenia konta w serwisie brokerskim Forex i rozpoczęcia inwestowania w pary walutowe czy kontrakty CFD na waluty. Z czasem baza poleconych klientów rozrasta się, a jeśli płatność z programu afiliacyjnego jest dokonywana na zasadzie prowizji za handel swoich klientów, to afiliant naprawdę zarabia bez zbędnego wysiłku.
Programy afiliacyjne to nic innego, jak programy partnerskie, które istnieją w różnych branżach. Przykładem będzie rynek Forex. Broker Forex udostępniający platformę dla traderów, czyli inwestorów rynku Forex, konstruuje program afiliacyjny, mający na celu pozyskanie nowych klientów za pośrednictwem dotychczasowych. Afiliant przystępuje do programu i za każdego poleconego skutecznie klienta, czyli takiego, który założy konto tradingowe na platformie brokerskiej, może otrzymywać prowizję. Inny model płatności zakłada wypłacanie pewnego procenta od zysków poleconego klienta, co już na przyszłość będzie kształtowało dochód pasywny. Trzeba jednak wiele pracy i czasu, aby uzyskać taką pozycję w programie afiliacyjnym.
Na zakończenie warto podkreślić, że dochód pasywny to tylko pojęcie z teorii ekonomii. W praktyce nie istnieje całkowicie pasywny system zarabiania pieniędzy. Zawsze trzeba włożyć trochę energii i swojego czasu w przedsięwzięcia, aby przynosiły one zyski. Jeśli wynajmujemy mieszkania i chcemy czerpać z tego dochody, to nie wystarczy je tylko kupić. Trzeba jeszcze znaleźć osoby chcące wynająć mieszkanie, należy o nie dbać i wykonywać niezbędne naprawy oraz pobierać czynsz i inne opłaty. W rzeczywistości trzeba więc samemu się tym zająć albo ponieść koszty związane z zaangażowaniem np. zarządcy nieruchomości.