Drogie działki, rosnące koszty pracy oraz brak przynajmniej 2 milionów mieszkań powoduje, że ich ceny rosną. Polska jest w ścisłej czołówce krajów UE, w których ceny lokali rosną najszybciej.
Najnowsze dostępne dane dotyczą III kwartału 2019 roku. Biorąc pod uwagę wspomniany kwartał 2019 roku w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej, Polska zajmuje wysoką piątą pozycję w rankingu wzrostu cen mieszkań. Według Eurostatu ceny w tym czasie wzrosły w Polsce o około 9 proc. Wyższe wzrosty odnotowano jedynie na Łotwie (13,5 proc.), Łotwie (11,5 proc.), Luksemburgu (11,3 proc.), Portugalii (10,3 proc.).
Warto zauważyć, że rynek pierwotny zdrożał jedynie o 6,3 proc. w skali roku, a rynek wtórny aż 10,9 proc. Dzieje się tak dlatego, że rynek wtórny reaguje z opóźnieniem na wahania cen, ale gdy już rusza w pościg za średnią ceną to robi to szybciej niż rynek pierwotny.
Badacze z Eurostatu postanowili sprawdzić jak zachowywały się ceny mieszkań od poprzedniego kryzysu (2007) aż do III kwartału 2019 roku. Jak się okazało w trakcie ostatnich dwunastu lat ceny lokali niemalże cały czas rosły. I to w zdecydowanej większości krajów Unii.
W tym czasie, ceny w krajach Unii Europejskiej wzrosły średnio o 19,1 proc., natomiast czynsze urosłych jeszcze bardziej, bo aż o 21 proc. Według Eurostatu najwyższe podwyżki cen mieszkań dotknęły Austrię (wzrost wartości aż o 85,5 proc.), Luksemburg (80,6 proc.) i Szwecję (+ 80,3 proc.). Spadki cen w stosunku z rokiem 2007 dotknęły jedynie sześć krajów Unii. Wartość nieruchomości najbardziej spadła w Grecji i Rumunii.
Źródło: eurostat.ec
Znalazłem mieszkanie. Znalazłem dom. Oferty nieruchomości znajdziecie na Domiporta.pl