Paweł Sokół - główny pomysłodawca projektu - za całe rodzinne oszczędności zakupił sporą działkę na Kaszubach. Na jej terenie znajduje się jezioro, wzgórza oraz lasy. A jej największym atutem jak twierdzi pomysłodawca - to brak sąsiadów!
Jeszcze dwa lata temu nawet mi się nie śniło, że spełnię to marzenie. Nie dość, że sam pragnę wyrwać się z miasta od lat. To jeszcze chcę stworzyć możliwość ucieczki w naturę innym ludziom, którzy tak bardzo tego pragną, a mają już dość oklepanych nudnych i monotonnych miejsc na wypoczynek.
- podaje na stronie projektu, Paweł Sokół.
Zamysłem twórcy jest przede wszystkim odtworzenie magicznego zakątka z książki serii książek Tolkiena. Do wykonania budynków (ponieważ zaplanowanych jest co najmniej pięć domków) posłużą naturalne materiały. Drewno, tarcica oraz sieczka gliniana jako wypełnienie ścian. Budynki będą różnić się od tych książkowych przede wszystkim wysokością sufitu, ten będzie dostosowany do ludzkich rozmiarów. Twórca polskiego Shire posiada już pozwolenie na budowę.
Rodzinne oszczędności nie starczy na dokończenie budowy, dlatego inwestor zdecydował się na zbiórkę pieniędzy ukończenie projektu. Na portalu Pomagam.pl trwa właśnie zbiórka pieniędzy na ten cel. Obecnie internauci zebrali 32% ceny, czyli 8 tysięcy złotych.
Budynki powstają w konkretnym celu. Jak twierdzi inwestor, każdy z domków będzie można czasowo-wynająć. By oderwać się od pośpiechu dnia codziennego. Zapewne chodzi o najem okazjonalny. Pierwszy z budynków ma powstać jeszcze w 2017 roku.
Trzymamy kciuki!
Źródło: pomagam.pl