Liczba udzielonych kredytów mieszkaniowych w lipcu również wzrosła, osiągając 16,6 tys., co stanowi wzrost o 48,8% w porównaniu do lipca 2023 roku. W ujęciu miesięcznym wzrost wyniósł 12,6%.
Analizując dane za okres od stycznia do lipca 2024 roku, widoczny jest jeszcze bardziej imponujący wzrost. W tym czasie udzielono 128,5 tys. kredytów mieszkaniowych, co oznacza wzrost o 93,8% w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Wartość tych kredytów wyniosła 53,534 mld zł, co stanowi wzrost aż o 127% rok do roku.
Sławomir Nosal z BIK zwrócił uwagę na fakt, że wzrost wartości kredytów mieszkaniowych jest większy niż wzrost ich liczby. Sugeruje to, że klienci zaciągają kredyty na wyższe kwoty, co jest związane z nabywaniem droższych nieruchomości w wyniku utrzymujących się wysokich cen na rynku.
Ekspert podkreślił również, że poprawa zdolności kredytowej umożliwia zaciąganie kredytów na wyższe kwoty. W lipcu 2024 roku średnia kwota udzielonego kredytu mieszkaniowego wyniosła 420 tys. zł, co stanowi wzrost o 12% w porównaniu do roku poprzedniego.
Nosal wspomniał także o popularności wakacji kredytowych wprowadzonych od 1 czerwca 2024 roku. Do końca lipca z tego rozwiązania skorzystało 179 tys. osób, obejmując 107 tys. kredytów mieszkaniowych o łącznej wartości 31,7 mld zł.
Te dane wskazują na znaczące ożywienie na rynku kredytów mieszkaniowych w Polsce. Wzrost zarówno liczby, jak i wartości udzielanych kredytów może świadczyć o poprawie sytuacji ekonomicznej gospodarstw domowych oraz o zwiększonym popycie na nieruchomości. Jednocześnie rosnące kwoty kredytów mogą być powodem do ostrożności, szczególnie w kontekście potencjalnych zmian stóp procentowych w przyszłości.
Warto zauważyć, że tak dynamiczny wzrost rynku kredytów mieszkaniowych może mieć znaczący wpływ na cały sektor nieruchomości, potencjalnie przyczyniając się do dalszego wzrostu cen mieszkań. Może to stanowić wyzwanie dla osób planujących zakup pierwszego mieszkania, szczególnie w dużych miastach, gdzie ceny nieruchomości są już na wysokim poziomie.
Zjawisko to może również wpłynąć na politykę banków w zakresie udzielania kredytów mieszkaniowych. Możliwe jest, że instytucje finansowe będą bardziej ostrożnie podchodzić do oceny zdolności kredytowej klientów, aby uniknąć potencjalnych problemów z spłatą kredytów w przyszłości.W ramach programu CPK planowana jest budowa centralnego lotniska między Warszawą a Łodzią oraz system kolei dużych prędkości. Nowy port lotniczy ma być początkowo przystosowany do obsługi 34 mln pasażerów rocznie, z możliwością elastycznej rozbudowy w przyszłości. Szacowany koszt inwestycji do 2032 roku wynosi 131,7 mld złotych.