Inwestorzy indywidualni oddali do użytkowania w 2019 roku prawie 70 tys. domów - poinformował GUS. To wzrost o 5 procent względem roku poprzedniego. Polacy coraz częściej budują domy, ale w 2021 koszt budowy może drastycznie wzrosnąć. Powodem jest wejście w życie normy WT2021.
Pierwszego stycznia 2021 roku wchodzą w życie przepisy dotyczące konstruowania budynków, w tym domów jednorodzinnych. Znowelizowane rozporządzenie, znane jako norma bądź standard energetyczny WT2021, jest ostatnim krokiem w procesie przekształcania polskich domów w obiekty pasywne* bądź energooszczędne.
Po tym terminie każdy nowo powstający budynek musi spełnić szereg wymagań. Najważniejsze to:
- roczne zapotrzebowanie na nieodnawialną energię (Ep),
- współczynnik przewodzenia ciepła (U).
Te dwa najważniejsze współczynniki wpłyną na cały proces projektowania i konstruowania domów. W tym, na wybór sposobu ogrzewania budynku. Tradycyjne kotły węglowe, olejowe, a nawet gazowe nie będą w stanie sprostać restrykcyjnym normom. Inwestorzy będą zmuszeni do korzystania z bardziej nowoczesnych systemów ogrzewania wnętrza.
Wskaźnik Ep (kWh/m2rok) oznacza roczne zapotrzebowanie na nieodnawialną energię pierwotną potrzebną do ogrzewania, wentylacji, chłodzenia, przygotowania ciepłej wody użytkowej oraz oświetlenia przeliczone na liczbę metrów pomieszczeń o regulowanej temperaturze powietrza.
Obecnie, dopuszczalny wskaźnik wynosi 95 Ep, a w 2021 roku minimum będzie wynosiło 70 Ep dla budynku jednorodzinnego.
Nie jest tajemnicą, że ocieplenie budynku wpływa na energię potrzebną do jego efektywnego ogrzania. Od 2021 roku inwestorzy będą musieli zwracać szczególną uwagę do parametru współczynnika przenikania ciepła. Współczynnik U charakteryzuje izolacyjność cieplną przegród budowlanych oraz niektórych elementów budynków takich jak drzwi bądź okna.
Sprawdź za darmo średnie ceny nieruchomości w swojej okolicy >>>
Zgodnie z nowymi przepisami, od 2021 roku ściany zewnętrzne będą musiały posiadać współczynnik U równy bądź niższy 0,2 W/m2K. Natomiast w oknach i drzwiach balkonowych parametr ten wyniesie odpowiednio do 0,9 W/m2K, a dla okien połaciowych 1,1 W/m2K.
Od 2017 norma dla ścian zewnętrznych wynosi 0,23 w/m2K, natomiast dla okien i drzwi balkonowych 1,1 W/m2K oraz 1,3 w/m2K dla okien połaciowych.
Nadchodzące zmiany wymuszą postawienie na bardziej ekologiczne rozwiązania. Z pewnością na popularności zyskają odnawialne źródła energii takie jak panele fotowoltaiczne. Wyjściem mogą być też kotły na biomasę, gazowe oraz pompy ciepła. Lecz wszystkie te rozwiązania są zauważalnie droższe.
Ile więcej przyjdzie zapłacić inwestorom? Trudno przewidzieć. W 2019 roku koszt budowy domu z poddaszem o powierzchni 140 mkw wzrósł o 8,3 procent - informował serwis kalkulatorybudowlane.pl. Kolejną istotną zmienną w tym równaniu jest obecny koszt budowy domu energooszczędnego bądź pasywnego, która kosztuje pd 14 do 25 procent więcej niż standardowego budynku.
Jeżeli trend rosnących cen materiałów budowlanych oraz robocizny się utrzyma, to za budowę domu w 2021 przyjdzie zapłacić około 25 procent więcej.
Warto jednak pamiętać, że dom wykonany zgodnie z normą WT2021 będzie potrzebował dużo mniej pieniędzy na ogrzanie, dostarczenie prądu czy podgrzanie wody. Kwota powinna się szybko zwrócić, choć dla inwestorów indywidualnych oznacza to większą kwotę potrzebną na starcie.
Znalazłem mieszkanie. Znalazłem dom. Serwis Domiporta.pl
*budynek mający zapotrzebowanie na energię do ogrzewania – poniżej 15 kWh/(m2·rok)