Sprawa dotyczyła obywatelki, która jako dziecko mieszkała z matką w lokalu po wyroku eksmisji. Gmina, która wypłaciła właścicielowi odszkodowanie za bezumowne korzystanie z lokalu, wystąpiła następnie z roszczeniem regresowym wobec lokatorów, w tym również wobec córki. Sąd Rejonowy w 2020 roku wydał nakaz zapłaty, obciążając kobietę solidarnie z pozostałymi pozwanymi kilkudziesięciotysięcznym długiem.
Interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich
Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek, po zapoznaniu się ze sprawą, zdecydował o wniesieniu skargi nadzwyczajnej do Sądu Najwyższego. RPO argumentował, że obciążenie długiem osoby, która w momencie jego powstania była niepełnoletnia, narusza fundamentalne zasady prawne i konstytucyjne.
Główne zarzuty RPO obejmowały:
- Naruszenie zasady zaufania obywateli do państwa i prawa
- Naruszenie konstytucyjnej ochrony dobra dziecka
- Naruszenie prawa do ochrony własności i praw majątkowych
Rzecznik podkreślał, że małoletni nie może ponosić odpowiedzialności za decyzje i zaniechania rodziców dotyczące miejsca zamieszkania.
Sąd Najwyższy w pełni podzielił argumentację Rzecznika Praw Obywatelskich i uwzględnił skargę nadzwyczajną. W uzasadnieniu wyroku SN wskazał na kluczowe aspekty sprawy:
Brak woli małoletniego
Sąd podkreślił, że dla ustalenia, czy osoba "zajmuje" lokal w rozumieniu przepisów, konieczne jest przypisanie jej woli wykonywania tej czynności. W przypadku osób małoletnich nie można jednak mówić o świadomej decyzji dotyczącej miejsca zamieszkania - jest to pochodna decyzji rodziców lub opiekunów prawnych.
Sprzeczność z obowiązkiem alimentacyjnym
SN zauważył, że przyjęcie odpowiedzialności małoletnich za długi mieszkaniowe prowadziłoby do absurdalnej sytuacji, w której dzieci musiałyby płacić za wykonywanie przez rodziców obowiązku alimentacyjnego w postaci zapewnienia im dachu nad głową.
Naruszenie norm konstytucyjnych
Wyrok obciążający małoletnią długiem narusza, zdaniem SN, konstytucyjną ochronę własności i praw majątkowych (art. 64 Konstytucji RP) oraz zasadę dobra dziecka (art. 72 Konstytucji RP).
Potrzeba prokonstytucyjnej wykładni przepisów
Sąd Najwyższy podkreślił konieczność interpretowania przepisów prawa w zgodzie z Konstytucją, w szczególności z zasadą dobra dziecka, która powinna być dyrektywą przy stosowaniu wszystkich przepisów dotyczących małoletnich.
Skutki wyroku
Orzeczenie Sądu Najwyższego ma fundamentalne znaczenie dla ochrony praw dzieci w kontekście odpowiedzialności za zobowiązania finansowe. Wyrok jasno wskazuje, że małoletni nie mogą ponosić konsekwencji za sytuacje, na które nie mieli wpływu i które wynikały z decyzji ich opiekunów prawnych.
Sprawa zostanie teraz ponownie rozpatrzona przez Sąd Rejonowy, który będzie musiał uwzględnić stanowisko SN. Można się spodziewać, że wyrok ten wpłynie również na praktykę orzeczniczą w podobnych sprawach, chroniąc małoletnich przed nieuzasadnionym obciążaniem ich długami powstałymi w okresie dzieciństwa.
Znaczenie orzeczenia dla systemu prawnego
Wyrok Sądu Najwyższego ma szersze implikacje dla systemu prawnego i praktyki sądowej:
- Wzmocnienie ochrony praw dziecka w kontekście zobowiązań finansowych
- Konieczność bardziej wnikliwej analizy okoliczności powstania długu przy orzekaniu o odpowiedzialności solidarnej
- Podkreślenie wagi prokonstytucyjnej wykładni przepisów, szczególnie w sprawach dotyczących osób małoletnich
Orzeczenie to stanowi ważny krok w kierunku zapewnienia sprawiedliwości i ochrony praw najmłodszych obywateli, jednocześnie przypominając o konieczności starannego rozważania wszystkich aspektów sprawy przed wydaniem wyroku obciążającego kogoś długoterminowymi zobowiązaniami finansowymi.
Obecna sytuacja prawna rodzi kontrowersje i może prowadzić do naruszeń praw członków spółdzielni mieszkaniowych. Konieczne wydaje się doprecyzowanie przepisów, aby jednoznacznie wskazać, że walne zgromadzenia powinny odbywać się stacjonarnie, z możliwością bezpośredniego udziału członków w dyskusji i głosowaniach.