Krzysztof Kukucki, reprezentujący w resorcie Nową Lewicę i nadzorujący m.in. sprawy budowlane, poinformował, że współpraca z ministrem Krzysztofem Hetmanem układa się bez zarzutów. Przyznał, że kluczowym departamentem mieszkalnictwa kieruje bezpośrednio minister Hetman, jednak podkreślił, że odpowiada za realizację ambitnego planu budowy tanich mieszkań na wynajem.
Jak zaznaczył wiceminister, po raz pierwszy od upadku komunizmu podjęto tak kompleksowy program rozwoju mieszkalnictwa społecznego. Kukucki zapewnił, że do końca roku rozpocznie się budowa pierwszych 20 tys. lokali w ramach tego projektu, który ma rozwiązać problemy mieszkaniowe wielu Polaków.
Krzysztof Kukucki, reprezentujący w resorcie Nową Lewicę i nadzorujący m.in. sprawy budowlane, poinformował, że współpraca z ministrem Krzysztofem Hetmanem układa się bez zarzutów. Przyznał, że kluczowym departamentem mieszkalnictwa kieruje bezpośrednio minister Hetman, jednak podkreślił, że odpowiada za realizację ambitnego planu budowy tanich mieszkań na wynajem.
Jak zaznaczył wiceminister, po raz pierwszy od upadku komunizmu podjęto tak kompleksowy program rozwoju mieszkalnictwa społecznego. Kukucki zapewnił, że do końca roku rozpocznie się budowa pierwszych 20 tys. lokali w ramach tego projektu, który ma rozwiązać problemy mieszkaniowe wieluPolaków.
- Moja obietnica 100 tys. mieszkań na tani wynajem, o której mówiłem w styczniu, jest aktualna. Tyle powstanie w czasie tej kadencji Sejmu
Polityk przyznał, że na razie nie ma szczegółów technicznych ani harmonogramu realizacji ambitnego planu. Zapowiedział jednak, że wkrótce zostaną ogłoszone założenia programu wraz z określeniem źródeł finansowania inwestycji przez Skarb Państwa i fundusze unijne.
Według słów wiceministra Nowa Lewica wniosła do obecnego rządu postulaty rozwoju mieszkalnictwa na wynajem, co znalazło odzwierciedlenie w zapowiadanym programie. Zapewnił, że chce wypełnić obietnicę złożoną mieszkańcom Włocławka jako lider lokalnego komitetu.
Deficyt mieszkaniowy w Polsce od lat pozostaje jednym z największych wyzwań polityki mieszkaniowej. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego na koniec 2021 roku zasoby mieszkaniowe kraju liczyły 14,9 miliona mieszkań, co przy populacji wynoszącej 37 miliona osób dawało wskaźnik 390 mieszkań na 1000 mieszkańców.
Jest to wartość znacząco niższa od średniej unijnej wynoszącej 510 lokali na 1000 obywateli.
Szacunki Banku Światowego wskazują, że obecnie w Polsce brakuje około 1,5 miliona mieszkań, a roczne tempo przyrostu zasobów na poziomie 200-220 tysięcy nowych lokali nie zaspokaja rosnącego popytu. Lukę mieszkaniową potęgują migracje ze wsi do miast, zmniejszająca się wielkość gospodarstw domowych oraz napływ migrantów zarobkowych i uchodźców.
Niedobór dostępnych i przystępnych cenowo mieszkań na rynku spotęgował brak skutecznych programów wspierających budownictwo na wynajem. Wypełnienie luki wymaga skoordynowanych działań władz publicznych, zwiększenia skali inwestycji mieszkaniowych oraz rozwoju sektora mieszkań na wynajem ze szczególnym uwzględnieniem oferty w przystępnych cenach.
