Oryginalny skydeck jest zlokalizowany w słynnym budynku Willis Tower (dawne Sears Tower) w Chicago. Piętro widokowe otwarto tuż po zakończeniu budowy całego wieżowca w 1974 roku. Natomiast instalacja klatki, od tej pory nazywanej skydeck została ukończona w 2009 roku. Od tamtej pory cieszy się dużą popularnością, a podobne konstrukcje powstają w innych krajach.
Skydeck w Chicago to tak naprawdę niewielka szklana klatka, szkło pokryte specjalnym laminatem znajduje się nawet na podłodze. Dzięki temu turysta ma wrażenie, jakby stał w powietrzu, na dużej wysokości. Od momentu otwarcia dwukrotnie doszło do pęknięcia podłogi, ale nikomu nic się nie stało. Przeszklony balkon znajduje się na 103. piętrze Willis Tower, skąd rozpościera się widok na sporą część miasta i stanu.
Budowa takich instalacji nie zaskakuje, ponieważ przyciągają one turystów. Najczęściej budowane są mosty wyposażone w szklaną podłogę, ale również pomysły typu skydeck można spotkać w różnych miejscach na świecie, np. we Francji (miasteczko Chamonix). Z tą różnicą, że skydeck we Francji nie jest umieszczony na ścianie wieżowca, a nad górską kotliną.
"Skyfall", czyli polski skydeck będzie pierwszą taką konstrukcją na wieżowcu w Europie i jedną z pierwszych na świecie. Warszawska atrakcja znajdzie się na 46 piętrze wieżowca Warsaw UNIT. Ponadto, instalacja w stolicy będzie wyposażona w specjalny wysięgnik, który ponadto przechyli całą klatkę o 15 stopni względem ścian budynku.
Choć wysokość 46. piętra nie robi wrażenia, w porównaniu do chicagowskiego wieżowca (tam skydeck znajduje się na 103 piętrze) to mimo to mowa o szklanej klatce na wysokości 200 metrów. Fani mocnych wrażeń z pewnością będą zadowoleni. Nie znamy niestety jeszcze daty otwarcia atrakcji oraz ceny, jaką trzeba będzie zapłacić za "wychylenie" się z lica budynku w szklanej klatce.
Zdjęcie główne: Screen Facebook / skyfallwarsaw