Rodzinne Ogrody jeszcze nie tak dawno uchodziły za relikt minionej epoki, za niemal archaiczne rozwiązanie rodem z PRL-u. Ale pandemia koronawirusa sprawiła, że wielu Polaków dostrzegło, jak niewiele przestrzeni oferują im ich własne mieszkania. Zwłaszcza w sytuacji, gdy nie mogą go opuszczać.
Jeszcze parę lat temu, zakup działki był wydatkiem kilkudziesięciu tys. zł, obecnie najlepiej położone grunty mogą być warte setki tysięcy. To samo tyczy się atrakcyjnych działek rekreacyjnych, które, choć nie budowlane mogą oferować wygodę oraz przestrzeń.
Ceny działek (budowlanych, rolnych, rekreacyjnych) poszybowały w górę, głównie za sprawą dużej zainteresowania. Ponadto, dobra oferta potrafi bardzo szybko znaleźć nowego nabywcę. Dlatego przedstawiamy prosty i zwięzły poradnik, który przekaże wiedzę dotyczącą najważniejszych elementów, jakimi trzeba się kierować przy zakupie działki ROD albo rekreacyjnej.
Omówimy z grubsza prawo do użytkowania działki, jak przeprowadzić skutecznie sprzedaż czy opowiemy o nieco skomplikowanym prawie działkowym. Parę słów poświęcimy również mediom na działce i temu jak je doprowadzić.
Naszą przygodę z zakupem działki pod rekreację rozpoczniemy od zakupu działki. Różni się ona od normalnej transakcji kupna-sprzedaży nieruchomości ze względu na prawo oraz typ umowy.
Działka ROD może mieć od 300 do ok. 600 m2 i nierzadko znajduje się na ogólnym terenie działkowym, wśród innych podobnych sobie działek. Na takiej działce można postawić budynek, choć niewielki (p tym za chwilę). Bardzo ważnym elementem podczas transakcji jest fakt, iż w przypadku ogródka ROD nabywamy jedynie prawo dzierżawy gruntu, a nie stajemy się jego właścicielem.
Przeglądając reklamy o ogrodach działkowych, trzeba zwracać uwagę dotyczącą zwłaszcza corocznych opłat, liczby i rodzajów mediów oraz tego jak wygląda kwestia umowy i pierwokupu działki. To bowiem należy do zarządu danego ogródka działkowego. To równie istotne co informacja, czy działka jest zadbana.
Powierzchnia podana w ogłoszeniach zazwyczaj nie jest duża, zwłaszcza jak porównamy ogródki z działkami rekreacyjnymi, ale w 95 procentach ogłoszeń działki mają doprowadzony prąd, wodę i zamontowane szambo.
Większość ogrodów ROD posiada również doprowadzoną wodę, ale jest to woda niezdatna do picia. Nie do rzadko należy fakt, że na działce znajduje się własne ujęcie wody. Jego budowę oczywiście należy wcześniej zgłosić w urzędzie oraz zgłosić u zarządu ogrodów działkowych. Praktycznie każda ingerencja w ogród musi odbyć się za zgodą zarządu.
Co ciekawe, na terenie ogródków działkowych popularne są niewielkie domki. Są to konstrukcje do 35 m2, w których według prawa nie można przebywać przez cały rok. Mogą być wyposażone w wodę, prąd oraz łazienkę z systemem szamba. Co ważne, należy zbierać faktury za jego opróżnianie, ponieważ na terenie ogródka nie może dojść do skażenia fekaliami. Często na terenie ogrodu znajduje się nie tylko domek i altana do wypoczynku, ale również ogród warzywny.
Gdy udało się nam znaleźć odpowiednie ogłoszenie, szczegóły transakcji są ustalone. Lokalizacja nam się podoba i wydaje nam się, że będzie to od teraz miejsce spędzania rodzinnych wakacji, musimy udać się do zarządu ROD.
Proces zakupu ogrodu ROD odbywa się inaczej niż w przypadku zwykłego zakupu gruntu. Za każdym razem potrzebna jest uchwała zarządu ROD poświadczająca przyznanie prawa do działki nowemu właścicieli. Ponadto, to zarząd działek ma prawo pierwokupu danego ogrodu. Dopiero gdy zarząd wyrazi zgodę, możemy starać się o jej zakup. Wszystkie tereny ROD należą do Polskiego Związku Działkowców (PZD).
Na sam koniec, pozostaje sprawdzić w PZD komu przysługuje prawo do działki. Oraz to jakie opłaty trzeba będzie ponosić. W szczególności ważne są roczne opłaty za użytkowanie gruntu, opłaty dla władz ROD oraz media takie jak woda, prąd. Wszystko po to, by nie być zaskoczonym.
Sytuacja wygląda niemal identycznie jak przy zakupie, każdej innej działki - budowlanej, rolnej czy siedliskowej. Ważna jest powierzchnia, która nas interesuje, media, jakie są do niej doprowadzone oraz to gdzie się znajduje. Zwracamy uwagę na podobne elementy zagospodarowania jak w przypadku ROD, ponieważ oba typy gruntów służyć będą rekreacji.
Najważniejszą różnicą gdy wybieramy działkę to fakt, że nie musimy czekać na prawo do jej zakupu. W przeciwieństwie do zakupu ogródków na działce ROD nie musimy mieć zgody, jakiej udziela zarząd PZD.
Nie zmienia to faktu, że gdy przejrzeliśmy ogłoszenia i znaleźliśmy idealną ofertę, należy sprawdzić, czy daną działkę można kupić. Czy nie posiada np. wpisu hipotecznego, albo czy niezatwierdzonej służebności powierzchni np. pod drogę dojazdową. Warto sprawdzić, czy doprowadzona jest woda, prąd i inne media. Często taka działka rekreacyjna znajduje się daleko od drogi gruntowej, co uniemożliwia budowę domu. A ten może mieć dużą pow. uzależnioną od prawa lokalnego określającego liczbę metrów powierzchni w danej kategorii.
Działka taka nadaje się pod budowę domku letniskowego, ale nie nadaje się do zamieszkania. Mając prawo do działki możemy stawiać na jej terenie nowe zabudowania, dostępne dla liczby osób określonej w literze prawa.
By nie kupić kota w worku, trzeba potwierdzić prawa do działki w Księdze Wieczystej dostępnej w internecie. Działka może mieć też kilku współwłaścicieli, w takiej sytuacji działkę nadal można kupić, ale wymagane będą zgody wszystkich współwłaścicieli. Dopiero po stosownych podpisach złożonych przy notariuszu nabywamy prawa do działki.
Pokaż najciekawsze oferty działek >>>
Zdjęcie tytułowe: Steven Kamenar on Unsplash