"Stranger Things" to jeden z najbardziej znanych seriali sci-fi naszych czasów. Premiera pierwszego sezonu miała miejsce w 2016 roku, a do chwili obecnej wyemitowano cztery sezony. Historia opowiada losy grupki przyjaciół, którzy wplątują się w działania tajnej rządowej agencji, zajmującej się wykorzystaniem badań nad paranormalnością i innymi wymiarami.
W pierwszym sezonie jeden z głównych bohaterów zostaje porwany przez mroczne siły z innego wymiaru. Na ratunek ruszają mu przyjaciele zakochani w grach fabularnych, lokalny szeryf i matka. Nie wierzą oni bowiem w oficjalne ustalenia władz. Jak się później okazuje, jego rodzinny dom jest kluczem do odkrycia, co się stało z Willem Byersem. W tym czasie widzowie mogli dokładnie zapoznać się z wnętrzami nieruchomości, kręcona tam była między innymi kanoniczna dla serii scena z lampkami.
W serialu dom znajduje się w Hawkings, które jest fikcyjnym miasteczkiem. W rzeczywistości nieruchomość została wybudowana w Fayetteville, które jest położone niedaleko Atlanty, gdzie kręcono większość zdjęć do serialu. Obecnie dom należy do rodzeństwa liczącego siedem osób.
Ze względu na niską jak na posiadłość tej sławy cenę, można domniemywać, że rodzeństwo chce szybko pozbyć się nieruchomości. Na co mogą liczyć fani serialu? Na dom na przedmieściach o powierzchni ok. 171 metrów kwadratowych. We wnętrzu znajdują się trzy sypialnie oraz dwie łazienki.
Budynek został wzniesiony w 1900 roku i reprezentuje przykład typowego dla tych stron domów ranczerskich. Niestety, wnętrze jest mocno zaniedbane, być może to była podstawa do tak niskiej wyceny.
Cena wyjściowa za ten słynny budynek wynosi zaledwie 300 tys. dolarów, czyli niemal półtora miliona złotych (dokładnie: 1 450 000zł).
Oferta jest dostępna pod tym linkiem.
Zdjęcie główne: zdjęcie ofertowe / zillow.com